Komentarze pani Doroty Winiewicz, wójt gminy Nowinka oraz Sebastiana Piekarskiego radcy prawnego do omawianej w wywiadzie sprawy:
Rzeczywiście, procedury i obostrzenia prawne nie są ułatwieniem dla osób, które chciałyby mieć swoje domy nad jeziorem. Jeszcze do niedawna każdy nawet najmniejszy staw czy wręcz oczko wodne było traktowane jako zbiornik wodny, od którego należało odsunąć się z budową o minimum 100m. Takie zapisy obowiązywały Gminę Nowinka ze względu na przeoczenie możliwości przedłużenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w 2002r. Wtedy to utraciliśmy możliwość korzystania z wyłączeń zapisanych w rozporządzeniu wojewody. Zakazy te dotyczyły nie tylko budowy nowych obiektów ale również rozbudowy tych już istniejących. Ponadto mieszkańcy nie mieli pojęcia, że ich działki zostały objęte takim zakazem i nie podjęli prób ubiegania się o odszkodowanie ze względu na utracone w części prawo własności. Przecieranie szlaków umożliwiających zmianę przepisów trwało kilka lat. Wiele pism pozostało bez odpowiedzi. Uchwała Sejmiku Województwa Podlaskiego z 2015r. nieco złagodziła restrykcyjne przepisy. Najważniejsze zmiany dotyczą małych zbiorników wodnych o powierzchni do 0,5 ha, które nie są już brane pod uwagę, istniejące domy nad wodą można rozbudować o 10 m2 jak również istnieje możliwość kontynuacji zabudowy zwartej, pod warunkiem nieprzekroczenia linii zabudowy sąsiednich budynków, znajdującej się od strony jeziora. O ile nowe przepisy pozwoliły na mały oddech, to nie jest jeszcze to, czego oczekiwaliby mieszkańcy. I nie tylko z naszej Gminy. 40 gmin z Opolszczyzny walczyło o złagodzenie zapisu zakazu budowy ze 100 do 50 metrów od brzegów wód. Podobnie jest z określeniem powierzchni możliwej rozbudowy. 10 m2 to bardzo niewiele. Jeżeli istniejący dom ma uregulowaną kwestię odbioru ścieków nie widzę powodu, dla którego mieszkaniec nie mógłby dobudować nowych pomieszczeń czy tarasu. Myślę, że nie jest to koniec moich negocjacji o zwiększenie praw mieszkańców.
Dorota Winiewicz
Napisz komentarz
Komentarze