Krzysztof Przekop by Koty2
Nie ma żadnych wątpliwości, że funkcjonująca w Augustowie przed kilkoma laty uchwała o opłacie adiacenckiej była niezgodna z prawem. Zaskarżył ją prokurator, a później rada miejska obecnej kadencji, z inicjatywy radnych Koalicji Obywatelskiej, obniżyła stawkę do 1 proc. dla wszystkich mieszkańców. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że: „pobieranie opłat adiacenckich jest jedyną legalną drogą uzyskania do budżetu gminy środków, związanych z uczestnictwem właścicieli nieruchomości w kosztach budowy urządzeń infrastruktury technicznej m.in. wodociągowej i kanalizacyjnej”. To zdaniem radnych opozycji podstawa do tego, by mieszkańcy wpłacający 1.500 zł na rzecz komitetu budowy ulic, mogli wystąpić do miasta o zwrot pieniędzy.
Napisz komentarz
Komentarze