Kontrowersyjne zachowanie zastępcy burmistrza
Przewodnicząca rady miejskiej w Augustowie pozwala na nieograniczone czasowo wypowiedzi zastępcy burmistrza na sesjach, ponieważ mają one ponoć dostarczyć radnym cennych informacji o podejmowanych uchwałach. Z tego prawa bardzo chętnie korzysta Sławomir Sieczkowski i odnosi się niemal do każdego komentarza radnych opozycyjnych (mających ograniczony czas). Zachowanie zastępcy burmistrza na sesji 29 grudnia było kontrowersyjne. Sieczkowski wielokrotnie pouczał radnych opozycji, zwracając się do nich moralizatorskim tonem i podniesionym głosem. Niektóre jego słowa brzmiały wręcz jak połajanki i nie miały związku z meritum sprawy, a przecież jest on bodaj osobą najczęściej apelującą o kulturę i współpracę. Szczególnie zdumiewająco zwracał się do radnego Prawa i Sprawiedliwości Marcina Kleczkowskiego, którego wypowiedzi określił mianem: "degrengolady". Kleczkowski ocenia postawę Sieczkowskiego, jako chamstwo i impertynencję. Radny PiS twierdzi, że podczas sesji był obrażany przez radnych ugrupowania Nasze Miasto, którzy mieli nazywać go "pachruściem". Również do tej kwestii odniósł się Sieczkowski. Czy urzędnik miejski, który nie został wybrany przez mieszkańców w przeciwieństwie do radnych, powinien kierować do opozycji bezceremonialne i prowokacyjne zaczepki? Publikujemy fragmenty bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi z przedwczorajszej sesji.
31.12.2022 13:15
24