Bartosz Lipiński
Niespodziewana utrata pracy po blisko dwudziestu latach zawsze jest niemiłym wydarzeniem. Zwłaszcza, kiedy dotyka osobę zasłużoną i skutecznie wykonującą powierzone obowiązki. Tomasz Wasilewski pracował w Centrum Sportu i Rekreacji od maja 2001 roku. Rozpoczął pracę kilka miesięcy przed oddaniem pływalni do użytku. Odpowiadał za aspekty technologiczne. Po odejściu z jednostki byłego dyrektora Andrzeja Zarzeckiego, Tomasz Wasilewski pełnił przez prawie rok obowiązki dyrektora. Pod koniec marca 2021 roku otrzymał zaskakujące wypowiedzenie.
Napisz komentarz
Komentarze