Burmistrz Augustowa Wojciech Walulik (pierwsza kadencja) od 2014 roku.
I za i przeciw.
-Proponowane przez rząd zmiany w zakresie ograniczenia kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast wywołują wiele dyskusji w społeczeństwie. Obydwie strony dyskursu – zarówno popierający jak i negujący kadencyjność w samorządach mają swoje racje. Zgadzam się ze zwolennikami pozostawienia status quo, że demokratyczne wybory najlepiej weryfikują, czy gospodarz danego miasta postępuje zgodnie z wolą mieszkańców i czy jego działania przynoszą wymierne korzyści dla danej społeczności lokalnej. Wierzę, że decyzja obywateli wobec pozostawienia przez 3, 4 a nawet 5 kadencji u władzy burmistrzów czy prezydentów niektórych miast w Polsce była odpowiedzialnym i świadomym wyborem. Z drugiej strony, popieram także argumenty zwolenników proponowanego przez rząd wprowadzenia dwukadencyjności. Zgadzam się, że 8-letnia perspektywa prowadzenia miasta przez jedną osobę jest wystarczającym okresem, aby wprowadzić realne zmiany w życiu lokalnej społeczności i zrealizować nawet najbardziej ambitne zamierzenia. Po tym czasie wymiana władzy może przynieść nową energię i nowe pomysły. Obydwa rozwiązania mają więc swoje plusy i minusy.
Napisz komentarz
Komentarze