Zjawisko to wynika z obecności wysokopoziomowych chmur zbudowanych wyłącznie z kryształków lodu. Gdy słońce chyli się ku horyzontowi, jego promienie podświetlają chmury, a światło przechodząc przez suche powietrze, ulega rozproszeniu. W efekcie na niebie pojawiają się intensywne odcienie różu, czerwieni i pomarańczu. Barwy te są tym bardziej wyraziste, im wyżej zawieszone są chmury. Nawet po zachodzie słońca chmury pozostają podświetlone, tworząc iluzję świecącego, barwnego nieba.
To rzadkie zjawisko nie jest bezpośrednio zależne od pogody. Jego powstawaniu sprzyja jednak suche powietrze o wysokim stężeniu aerozolu.
Jeśli warunki atmosferyczne się nie zmienią, spektakl na niebie może potrwać do niedzieli.
Napisz komentarz
Komentarze