Kilka miesięcy temu Tomasz Dobkowski został pełnomocnikiem starosty Piotra Rusieckiego. Mówi się, że nie jest to praca społeczna. Na niedawnej sesji rady miejskiej w Augustowie Leszek Cieślik mówił o docierających do niego głosach, że burmistrz Mirosław Karolczuk ustanowił pełnomocnikiem Pawła Wnukowskiego. Niestety nie padła jakakolwiek odpowiedź na jasne, precyzyjne pytanie.
-Pojawiła się informacja, że w starostwie pełnomocnikiem do spraw różnych, np. kontaktów z przedsiębiorcami, jest pan Dobkowski. Wątpliwość dotyczy tego, czy jest to funkcja płatna, czy bezpłatna. Podobna pogłoska pojawiła się w stosunku do miasta. Docierają do nas informacje, że takim pełnomocnikiem w mieście jest pan Paweł Wnukowski. Czy jest to prawda? Jeśli tak, to na jakich zasadach to funkcjonuje i co to za stanowisko? -pytał szef klubu KO Leszek Cieślik.
Natychmiastowe przerwanie dyskusji
Zastępca burmistrza całkowicie zignorował pytanie udając, że nie padło. Podczas transmisji z obrad można było zauważyć burmistrza Mirosława Karolczuka, który w pośpiechu opuścił salę posiedzeń. Na brak odpowiedzi o sprawę pełnomocnika zwrócił uwagę mieszkaniec zabierający głos na sesji. Tadeusz Jaworski poprosił o rozwinięcie wątku, lecz bardzo szybko temat uciął Dariusz Ostapowicz z PiS, przewodniczący rady miejskiej.
Nerwowe zachowanie burmistrza, brak odpowiedzi jego zastępcy, natychmiastowe przerwanie wątku przez przewodniczącego rady miejskiej, a także brak jakiegokolwiek dementi ze strony obozu rządzącego miastem, rodzą kolejne pytania.
Na ostatniej sesji rady miejskiej, zwołanej w trybie nadzwyczajnym na wniosek burmistrza, radny Cieślik zwrócił uwagę na nieobecność Mirosława Karolczuka w trakcie dyskusji. Cieślik dopytywał, czy burmistrz obawia się kolejnych pytań o Wnukowskiego, lecz wątek ten znowuż przerwał Dariusz Ostapowicz. Można odnieść wrażenie, że gdyby kwestia pełnomocnika była jedynie fake newsem, powinna zostać natychmiast zdementowana. Ale tak się jednak nie dzieje.
-Jeśli prawdziwe są pogłoski mówiące o tym, że pan Dobkowski otrzymuje za pełnomocnictwo w starostwie powiatowym 7 tys. zł, to chyba sprawiedliwe byłoby, gdyby jego odpowiednik w urzędzie miejskim otrzymywał taką samą kwotę -ironizuje Izabela Piasecka, radna miejska KO.
Relacja video (Źródło: esesja.tv - Urząd Miejski w Augustowie/ Rada Miejska w Augustowie):
Napisz komentarz
Komentarze