Zauważyliśmy, że na płotach zarządzanych przez spółkę komunalną pojawiają się bannery wyborcze dwóch komitetów: PiS oraz Nasze Miasto. Co więcej, na jednym z płotów zawisł nawet banner promujący prezes jednej ze spółek miejskich!
Jednakże, kiedy inne komitety wyborcze próbując zawiesić swoje materiały w tych samych miejscach, spotykają się z odmową. Spółka tłumaczy to brakiem zgody ze strony wspólnot mieszkaniowych na umieszczanie banerów wyborczych.
Dlaczego tylko wybrane komitety mają dostęp do tych przestrzeni publicznych? Czy mieszkańcy są świadomi tej sytuacji? Co na to wspólnoty mieszkaniowe?
💬 Podzielcie się swoimi opiniami i obserwacjami w komentarzach. Czy zauważyliście podobne praktyki w swoich okolicach? Wasz głos jest dla nas ważny!
Napisz komentarz
Komentarze