Podczas niedawnej sesji rady miejskiej w Augustowie w sali konferencyjnej urzędu miasta gościł komendant policji. Radna Wiesława Drejer-Przekop podzieliła się refleksjami na temat ulicy Rajgrodzkiej i zaapelowała o podjęcie działań.
-Chciałabym zwrócić uwagę na sytuację ulicy Rajgrodzkiej w rejonie Szkoły Podstawowej nr 2. Wiem, że były tam wcześniej różne interwencje. Jest to ulica, którą jeżdżę codziennie. Nie ma dnia, by przy szkole nie stały samochody łamiące przepisy na skrzyżowaniu, na podwójnej ciągłej. Rodzice czekają na swe dzieci na skrzyżowaniu, na włączonych światłach awaryjnych. Z drugiej strony trochę się nie dziwię. Nie ma tam żadnej organizacji ruchu pozwalającej na to, aby w sposób logiczny można było przywozić i odbierać dzieci ze szkoły. Myślę, że warto się zastanowić nad usprawnieniem w tym rejonie organizacji ruchu -komentowała Drejer-Przekop.
Reakcja na relację radnej
-Problem ulicy Rajgrodzkiej był już wcześniej zauważony, realizowaliśmy czynności służbowe w tym zakresie, np. naszą „Akcję Błysk”. Staramy się tam być i reagować na każde negatywne zachowanie. Przyjmuję te informacje. Będziemy w to miejsce kierować nie tylko policjantów ruchu drogowego, lecz również wydziału prewencji, żeby na bieżąco reagować na stwierdzone wykroczenia. Zobowiążę „Ruch Drogowy”, by ewentualnie wyłączyć część pasa. Oczywiście nie jesteśmy w stanie być każdorazowo w danym miejscu, a w rejonie jest kilka szkół. Znam problem, wiem o ograniczonym ruchu, braku możliwości zatrzymania się -przyznał komendant.
-Przy kilku szkołach nie ma miejsc parkingowych, żeby zatrzymać się na dłużej. Po skończeniu inwestycji bloku sportowego w placówce przy ul. Rajgrodzkiej, będzie można przejść do szkoły od strony ulicy Młodości. Będzie to drugi dostęp do szkoły, z dużo cichszej ulicy, o mniejszym natężeniu ruchu. Zresztą kilka miejsc parkingowych pojawi się na terenie szkoły od strony ul. Młodości, dlatego będzie można tamtędy przewozić dzieci. Ale nie zorganizujemy parkingów w miejscach, gdzie nie zostały wcześniej przewidziane. Może będzie łatwiej, kiedy docelowo powstanie coś na terenie naszej mleczarni -skomentował sprawę Mirosław Karolczuk.
Napisz komentarz
Komentarze