Fakty są nieubłagane. Do dzisiaj nie wyłoniono firmy, która ma wykonać odbudowę wyciągu nart wodnych. Czy w związku z tym możliwe jest zakończenie tej inwestycji do rozpoczęcia sezonu? Nie brakuje opinii, że obiekt ten może w ogóle nie funkcjonować podczas tegorocznych wakacji. Byłby to wielki blamaż, gdyby największa atrakcja turystyczna nie pracowała drugi rok z rzędu.
Misja wysokiego ryzyka. Czy wykonalna?
Wyciąg uległ uszkodzeniu na początku lipca 2023 roku. Było zatem mnóstwo czasu na ogłoszenie przetargu oraz powierzenie zadania wybranej firmie. Zwłaszcza, że oponenci burmistrza Karolczuka apelowali o przyspieszenie procedur już wiele miesięcy temu. Gdyby burmistrz ich posłuchał, najprawdopodobniej dzisiaj bylibyśmy w zupełnie innych nastrojach. Jezioro Necko jest zamarznięte i to na pewno również opóźni prace.
Burmistrz Karolczuk i ugrupowanie Nasze Miasto z typowym entuzjazmem informowali o dofinansowaniu zewnętrznym na dokonanie remontu wyciągu. Dzisiaj optymizm może zgasnąć. Przypomnijmy, że podobne perturbacje dotyczyły pomostu na plaży POSTiW. Jeszcze wiosną ubiegłego roku mydlono oczy mieszkańcom Augustowa, że pomost doczeka się naprawy na sezon, ale w lipcu i sierpniu zamontowano na nim tragikomiczne bariery z płyt paździerzowych.
*Więcej na ten temat piszemy w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego".
Napisz komentarz
Komentarze