Karolczuk dominuje na łamach „Informatora Miejskiego"
Najbardziej szokująca jest analiza ilości zdjęć jednego z ostatnich wydań biuletynu rozsyłanego do wszystkich augustowian. Gazetka posiada osiem stron, a Mirosław Karolczuk widoczny był na dwudziestu dwóch zdjęciach. Potwierdza to tylko opinię, że „Informator” jest formą agitacji wyborczej na rzecz kandydata Karolczuka, prowadzonej za pieniądze publiczne.
Zgodnie z zapisami kodeksu wyborczego, kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia o zarządzeniu wyborów. Takiego zarządzenia nie było, a wybory samorządowe odbędą się wiosną przyszłego roku.
W internecie znaleźć można stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej dotyczące podobnych spraw.
Kampania wyborcza przed czasem?
-Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że zgodnie z kodeksem wyborczym kampania wyborcza rozpoczyna się w dniu zarządzenia wyborów. Osoba kandydująca w wyborach może rozpocząć swoją kampanię od dnia przyjęcia przez organ wyborczy zawiadomienia o utworzeniu komitetu wyborczego -czytamy na stronie internetowej Krajowego Biura Wyborczego.
PKW o zasadach prowadzenia kampanii wyborczej
-Państwowa Komisja Wyborcza stwierdzała już wielokrotnie i przypomina po raz kolejny, że podejmowanie w okresie poprzedzającym zarządzenie wyborów działań promujących przyszłych kandydatów jest niezgodne z zasadami prowadzenia kampanii wyborczej. Działania takie naruszają zasadę równości kandydatów i komitetów wyborczych, są sprzeczne z zasadami dobrze pojmowanej kultury politycznej i są powszechnie odbierane jako obejście prawa nie tylko przez osoby, promujące się w ten sposób, ale także przez organizacje, z którymi osoby te są związane -podkreśliła PKW.
Napisz komentarz
Komentarze