Słyszał gdzieś, że dobra whisky, a jego służbowa kosztowała podatnika trzy tysiące za butelkę, nie wywołuje kaca. Może to i prawda, ale Sławojek wchłonął wczoraj dwie pełne butelki, a potem z Czerniawską eksperymentowali z ilością cukru w szampanie, a właściwie w dwóch lub trzech butelkach szampana. W trakcie imprezy Dobowski przyniósł biały proszek, a na koniec, a koniec pamiętał jak przez mgłę, były jakieś pigułki od Felka Skonopi. Nie żeby miał jakieś uwagi do imprezy. Był i darmowy alkohol, i tańce.
*To tylko zalążek kolejnej odsłony "Mirona". Cały tekst będzie można przeczytać w najnowszym numerze "Przeglądu Powiatowego", dostępnym do kupienia w sklepach od czwartku 18 maja. Użytkownicy premium już dzisiaj mogą przeczytać cały tekst: tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze