Potem swoje zdanie wypowiedział radny Wojciech Krzywiński.
- Panie burmistrzu, z Pana tonu wypowiedzi wynika chyba, że jest Pan troszkę obrażony. Natomiast czy tę kostkę trzeba rozebrać? To chyba jest dość mocne stwierdzenie. My nie podważamy konieczności zakończenia remontu, tylko go oceniamy. Najfajniej pewnie byłoby wszystko wyasfaltować, ale rzeczywiście jest wrażenie, że są to dwie zupełnie inne kostki. Chociaż nie różnią się wymiarem. Wydaje mi się, że jeśli zaczęliśmy pewien rodzaj kostki od danego producenta to powinniśmy skończyć dokładnie taką samą kostką. To jest tylko troska a nie zarzut.
Filip Chodkiewicz zakończył polemikę.
- Radni, którzy są zainteresowani tą sprawą powinni spotkać się z panem Józefem Górskim, zaopatrzonym w polskie normy i narzędzia badawcze, które pozwalają na obiektywne stwierdzenie czy ta kostka łapie się w warunki ustalone w przetargu. Wspólnie sprawdzimy czy jest czarne czy jest białe.
O efektach spotkania samorządowców poinformujemy.
Napisz komentarz
Komentarze