-Samorządy są już zainteresowanie umieszczeniem obserwatoriów. Nie będzie ich aż tak dużo, bo nie ma takiej potrzeby. Szlak musimy podzielić na etapy dające możliwość w odstępach mierzalnych możliwość pokonania trasy w ciągu dnia kajakiem czy spacerując. Widziałbym około ośmiu – dziesięciu takich obserwatoriów. Miejsca, w których się one pojawią, będziemy wybierać pod różnymi względami. Po sporządzeniu dokumentacji będziemy przygotowywać wniosek o dofinansowanie z nowej, finansowej perspektywy unijnej 2021-2027 - wyjaśnia Bogdan Dyjuk. -Wiemy mniej więcej, ile będzie kosztował jeden taki obiekt. Koszt jest uzależniony od najbliższej okolicy, a dokładnie od tego, czy w pobliżu lokalizacji są jakieś zabudowania, z których można podłączyć energię. Szacujemy, że będzie to łącznie kosztowało kilka milionów złotych. Śledzimy na bieżąco możliwości składania wniosków.
Napisz komentarz
Komentarze