Krzysztof Przekop by Koty2
Jako dzieci słyszeliśmy wiele o wojnie, o jej okrucieństwach, o niesprawiedliwości, o śmierci i o bohaterach. Tamte opowieści wydawały się niezwykle odległe, wręcz nierzeczywiste.
Urodziłem się i wychowałem w świecie bez wojen. Tak naprawdę wojny były, ale gdzieś niezwykle daleko, w obcych krajach.
Od kilku miesięcy Polacy byli podzieleni w sprawie uchodźców z Jemenu, Kamerunu, Afganistanu. Tam wojna wyniszcza narody, zabija ludzi, wygania ich z domów.
Dzisiaj wojna zapukała do naszych granic. Musimy podziwiać bohaterstwo Ukraińców, którzy niezwykle skutecznie odpierają kolejne ataki bezwzględnego najeźdźcy z Kremla. Putin, ukrywający się w schronie atomowym na Uralu, wysyła młodych rosyjskich żołnierzy na ziemię ukraińską, by zabijali i by ginęli. Potworny sen satrapy widzimy na własne oczy. W tej wojnie giną cywile, w tym kobiety i dzieci.
Okazało się, że wojna w naszym świecie jest możliwa. Okazało się, że życie, jakie znaliśmy, chyba już nie wróci. Bez względu na wynik starcia Rosji z Ukrainą, nic już nie będzie takie samo.
Musimy zauważyć dwie rzeczy.
Pierwsza to fakt, iż bohaterska walka Ukraińców z wielkim prawdopodobieństwem ochroniła przed wojną kraje nadbałtyckie i Polskę. Jak na dłoni widać, że apetyt Putina nie zostałby zaspokojony w Kijowie, a jego zwycięska armia wraz z armią białoruską ruszyłyby na północ i na zachód.
Druga to fakt, że obserwujemy jednoczenie się całego demokratycznego świata przeciwko wojnie. Skutek jest taki, że na Rosję nałożono niespotykane w historii sankcje ekonomiczne. Rosja ma zablokowane rezerwy walutowe, Rosjanie nie mogą posługiwać się płatnościami elektronicznymi, przestały działać karty płatnicze. Lada chwila Rosja straci łączność z globalnym systemem bankowym, czego skutkiem będzie paraliż rosyjskiego handlu zagranicznego. Kolejne światowe rządy blokują majątki rosyjskich oligarchów. Ta bezsensowna wojna okazuje się niezwykle kosztowna dla Rosji i dla Rosjan. W bankomatach brakuje gotówki, za chwilę zabraknie towarów w sklepach. Świat zamyka się na rosyjskich sportowców, artystów, na rosyjskie towary i usługi.
Do rosyjskich kosztów konfliktu należy doliczyć rosyjskich żołnierzy, którzy giną tysiącami.
Jednak Rosja i Rosjanie zapewne długo nie będą mogli liczyć na współczucie światowej społeczności. W innym położeniu jest Ukraina i Ukraińcy. Doceniamy ich bohaterstwo, widzimy ich cierpienie. W całej Polsce powstają inicjatywy pomocowe. Nasi rodacy robią niezwykle wiele, by pomóc walczącej Ukrainie. Prowadzone są liczne zbiórki, ludzie chcą przyjmować uciekinierów wojennych u siebie w domach. Są to gesty, które czynią nas lepszymi, które nas zmieniają w szlachetny sposób.
Ta okrutna zbrodnicza wojna ma zatem ludzką twarz. Niech tak zostanie. Chowajmy jak najgłębiej nienawiść do Rosjan, przykryjmy ją duchem przyjaźni dla Ukraińców.
Musimy pamiętać, że tragedia humanitarna na Ukrainie dopiero się zaczyna. Miną miesiące, a może nawet lata, zanim świat zacznie wracać do normalności. Czekają nas trudne czasy.
Żłobek będzie prawie darmowy
Jedną z największych sensacji ostatnich dni w Augustowie jest rozłam w koalicji rządzącej w radzie miejskiej. Na razie tylko w jednym głosowaniu, za to jakże prestiżowym. Banici z klubu PiS razem z opozycją oddali głos przeciwko pomysłowi ugrupowania Nasze Miasto. To niezwykle ważne z punktu widzenia lokalnej polityki. Ale przede wszystkim postawa osób usuniętych z partii Prawo i Sprawiedliwość z przewodniczącą rady miejskiej na czele, zasługuje na wielką pochwałę, wyróżnienie i szacunek. Dotąd wierni koalicjanci Naszego Miasta, stanęli w obronie rodziców i ich pieniędzy. Dzięki zaskakującej szarży kilku radnych, rodzice odczują znaczące wsparcie. Chapeau bas, jak mawia Alicja Dobrowolska. Zapraszam do lektury tekstu okładkowego pt.: „Banici z PiS i opozycja obronili rodziców. Żłobek jest (prawie) bezpłatny”.
Łyżwiarze zostali na lodzie
Banici zaprezentowali godną postawę w przypadku żłobka. Być może przydałaby się też ich interwencja u rządzących w kwestii miejskiego lodowiska. Podwyżki za korzystanie z obiektu wyjątkowo odczuli nasi mieszkańcy. Nie brakuje głosów sugerujących, że podniesienie cen przyczyniło się do obniżenia frekwencji. Takie obserwacje ma były dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji, bo obecny się z nim nie zgadza. W tym sezonie nie pojeździmy już na łyżwach. Dlaczego? Bardzo dogłębna analiza sytuacji augustowskiego lodowiska tylko w naszym tygodniku. Polecam dwa teksty ze skrajnie różnym punktem widzenia: „Na lodowisko wrócimy zimą. Obiekt cieszył się dużą popularnością” i „Nieczynne do odwołania. To efekt zaniedbań”.
Przewodnicząca wprowadza lockdown
Tym razem wyjątkowo chwalę przewodniczącą rady miejskiej Alicję Dobrowolską, bo jest za co. Ale znajduję też łyżkę dziegciu w beczce miodu. Pani przewodnicząca wbrew wielu swoim deklaracjom oraz wyraźnie poprawiającej się sytuacji, o której mówi premier polskiego rządu, w dalszym ciągu ogłasza lockdown w Augustowie. Sytuacja jest coraz bardziej niezrozumiała i wydaje się mieć podłoże polityczne, a drogie wyposażenie kupione radnym tylko się marnuje.
Mieszkańcy wspierają Ukrainę
Wszyscy przeżywamy doniesienia z Ukrainy i mocno solidaryzujemy się z mieszkańcami tego kraju. W Augustowie, w dniu rozpoczęcia inwazji rosyjskiej na naszych wschodnich sąsiadów odbył się wiec pod hasłem Augustów solidarny z Ukrainą. Podczas tego spotkania mieszkańcy i przedstawiciele władz okazali wsparcie dla Ukrainy. Zapewnili o niesieniu pomocy humanitarnej. Na zakończenie wiecu zapalono Światło Wolności pod Kolumną Zygmunta Augusta. O tym jak wyglądała manifestacja w centrum Augustowa piszemy w artykule pod tytułem „Augustowianie solidarni z Ukrainą”.
Sztab kryzysowy ustalił zasady pomocy
Trwa napływ ukraińskich migrantów uciekających przed wojną. Ludzie masowo oferują pomoc tym ludziom. Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w Augustowie i wojewoda podlaski podjęli wiele kroków, by pomoc, która płynie do Ukraińców była celowa i konkretna. W Augustowie wyznaczono dwa ośrodki, gdzie schronienie będą mogli znaleźć mieszkańcy Ukrainy. We wszystkich gminach wytypowano też punkty, gdzie można przynosić najbardziej potrzebne dary. Jak będzie wyglądało wsparcie opowiedział starosta Jarosław Szlaszyński w artykule „Wojna na Ukrainie. Jesteśmy gotowi na przyjęcie uchodźców” .
Oddech od codzienności
Każde hospicjum kojarzy się z kresem życia. Wbrew pozorom augustowska placówka tętni życiem. Ostatnio odbyło się tam Spotkanie Poetyckie, podczas którego pacjenci hospicjum śpiewali piosenki i recytowali wiersze. O szczegółach tego wydarzenia piszemy w artykule pod tytułem „Dają siłę innym”.
W najnowszym wydaniu „Przeglądu Powiatowego” informujemy o możliwym powrocie TIR-ów do Augustowa w świetle decyzji radnych miejskich i propozycji burmistrza. Piszemy też o kolejnej kuriozalnej odpowiedzi na interpelację radnego, kłopotach mieszkańców bloku w Silikatach i sukcesie naszej interwencji. Na tapetę bierzemy sprawę augustowskiej mleczarni. Mamy też bardzo ciekawy wywiad z człowiekiem, który wygrał niedawno w sądzie z miejską jednostką.
Zapraszam do lektury
Krzysztof Przekop
Redaktor naczelny
Napisz komentarz
Komentarze