W sobotę, 29 maja we Lwowie odbył się Puchar Europy Strongman, w którym wzięło udział wielu zawodników reprezentujących takie kraje jak Ukraina, Węgry, Słowacja i Polska. Augustów i Polskę reprezentował Konrad Paszkiewicz. Przyszło mu się zmierzyć z takimi konkurencjami jak przenoszenie elementów, czyli worków o wadze 90 i 110 kg, „Krzyża Islandzkiego” o wadze 120 kg, wyciskanie nad głowę belki o wadze 130 kg i hantla o wadze 90 kg na maksymalną ilość powtórzeń w czasie jednej minuty. Augustowianin dodatkowo zmierzył się w spacerze farmera z walizkami o łącznej wadze 300 kg na odległość 20 metrów, podnosił auto na platformie i przenosił yoka o wadze 375kg na odległość 20 m oraz wykonał pięć obrotów opony o wadze 360 kg.
-Finalnie udało mi się zająć 3 miejsce ze stratą jednego punktu do miejsca wyżej. Cieszy mnie podium, chociaż nie ukrywam, pozostał niedosyt -mówi Konrad Paszkiewicz. -Można powiedzieć, że decyzja o wyjeździe na te zawody była spontaniczna, ponieważ o starcie dowiedziałem się niecałe dwa tygodnie przed. Z całą pewnością duży wpływ na moją kondycję miał ciężki mecz futbolu amerykańskiego rozegrany z drużyną z Bydgoszczy na tydzień przed zawodami. Wydarzenie samo w sobie było na wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym, więc stanowiło nie lada wyzwanie.
Augustowianin już przygotowuje się kolejnych zawodów.
-Kolejnym startem w tegorocznym sezonie strongman, który mnie czeka, jest Puchar Polski w Wapnie, który odbędzie się 26 czerwca, czyli już za dwa tygodnie. Na miejscu będę miał okazję zmierzyć się z wieloma wybitnymi siłaczami, między innymi z aktualnym Mistrzem Polski Robertem Cyrwusem -informuje Konrad Paszkiewicz.
Trzymamy kciuki za najbliższe starty augustowskiego siłacza.
Napisz komentarz
Komentarze