Już od nowego roku mieszkańcy Augustowa zapłacą więcej za śmieci. Oprócz wzrostu stawek zaskakuje też różnicowanie augustowian. Opłata od mieszkańców domów naliczana będzie na podstawie ilości osób zamieszkujących budynek, z kolei rachunek mieszkańców bloków będzie liczony w oparciu o ilość zużytej wody. Czy jest to realizacja hasła: „Teraz rodzina”?
-Przyjęliśmy propozycję od zużycia wody dlatego, że zarządcy wspólnot nie mają uprawnień organu podatkowego. Dane na temat ilości osób zamieszkujących w danym lokalu zbierają od swoich mieszkańców na zasadzie oświadczenia. W podobnych blokach oficjalnie zgłoszona jest podobna liczba mieszkańców, a zużycie wody jest radykalnie różne. Skłania to do refleksji, że ilość zgłoszonych osób jest dużo niższa, niż faktycznie zamieszkujących w danych blokach -fragment argumentacji Sławomira Sieczkowskiego, drugiego zastępcy burmistrza Karolczuka.
Pomysł miasta, czy zarządców?
-Spotkaliśmy się ze wszystkimi zarządcami bloków. Zarządcy przystanęli na tę propozycję. Mieliśmy nawet głos, że jest to bardziej sprawiedliwe. To zarządcy wspólnot prosili o podjęcie tej uchwały w trybie szybszym, by mogli przygotować procedury rozliczeń -dodał Sieczkowski.
Przeciwko decyzji rządzących zagłosowali radni Koalicji Obywatelskiej, w tym Leszek Cieślik. Przytaczamy najważniejsze konstatacje z wypowiedzi byłego, wieloletniego burmistrza miasta.
-Prawdopodobnie rozmawiacie z zarządcami, natomiast my rozmawiamy z mieszkańcami. Nie tylko odpady będą objęte podwyżką. Będą też inne podwyżki, np. podatku od nieruchomości. Bierzecie odpowiedzialność za podwyżki, dodatkowe obciążenie mieszkańców -mówił Cieślik.
-To, że opłata zostaje podwyższona o 20 procent jest wynikiem zaniechań lub też świadomej polityki niepodwyższania stawek w roku wyborczym. Jest to metoda, że podwyżki wprowadza się w pierwszym roku po wyborach. Dziwię się dziś ludziom głosującym za 20 proc. podwyżką, mającym na ustach ochronę mieszkańców i pracowników, w tym związkowcom -ocenił Cieślik.
Cieślik zwrócił też uwagę, że naliczanie opłaty za śmieci na podstawie zużycia wody dotknie przede wszystkim rodziny wielodzietne.
Więcej o bulwersującej sprawie można przeczytać w najnowszym numerze „Przeglądu Powiatowego”.
Napisz komentarz
Komentarze