Strefa Płatnego Parkowania w Augustowie powróciła po wielu latach. Wielu mieszkańców, jak i turystów chwali sobie jej istnienie. Dzięki niej łatwiej jest teraz w mieście zaparkować. Niemniej jednak augustowianie mają co do jej funkcjonowania wiele uwag. Swoimi spostrzeżeniami na ten temat podzielił się z nami jeden z mieszkańców Augustowa.
-Chciałbym poruszyć temat płatnych stref parkowania w Augustowie. Sporo zamieszania wprowadzają znaki, a właściwie brak na znakach informacji o zakresie pobierania opłat. Ludzie często nie widzą wiedzą o okresach płatności tzn. : „pon.-piąt . / 9.00 – 17.00”. Jest to tylko na tablicach informacyjnych przy wjeździe w strefę parkowania. Łatwo to przeoczyć będąc w obcym mieście -napisał do nas jeden z naszych Czytelników. -Na tabliczce informacyjnej pod znakiem jest miejsce na taki wpis. Pytanie tylko czy warto taką informację zamieszczać? Dochody mogą się obniżyć. Spotkałem się z osobami, które dla świętego spokoju wnoszą opłaty nawet w dni weekendowe lub po za godzinami pobierania opłat. Dochodzi do paradoksów, gdy ktoś wykupując w sobotę postój godzinny otrzymuje bilet z ważnym terminem poniedziałkowym. Jest to jawne naciąganie. Osoba przyjezdna nim znajdzie informację o zakresie opłat, może już otrzymać karę. Wiele by ułatwiła taka informacja pod znakami. Kolejną sprawą brak jest obsługi opłat poprzez aplikację „mobiParking”. Tą aplikacją posługuje się wiele miast. Jest ona sprawdzona i lepiej by się sprawdziła niż te, które są zainstalowane. Rozumiem, że w świetle przepisów oznakowanie jest prawidłowe, ale niestety nie jest przyjazne użytkownikom dróg. Przejechałem się po parkingach i niestety wszędzie to samo.
Każde spostrzeżenie mieszkańców Augustowa na funkcjonowanie wielu kwestii w mieście jest niezwykle cenne. Warto, by miejscy urzędnicy wzięli sobie uwagi augustowian do serca. Naprawdę ich spostrzeżenia są warte pochylenia się nad nimi. Na razie sygnalizujemy temat, ale prawdopodobnie do niego powrócimy. Czekamy na reakcję władz miejskich w tej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze