W sobotę, 19 września w Białymstoku odbyły się zawody siłaczy pod nazwą Arnold Strongman Amateur World Series. Rywalizacja była eliminacją do zawodów organizowanych przez Arnolda Schwarzeneggera w kategorii OPEN, bez limitu wagowego, które odbędą się w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Arnold Strongman Classic to jedne z najbardziej prestiżowych zawodów na świecie, w których startują najlepsi światowi zawodnicy. W marcu 2021 roku w tym wydarzeniu wystartują dwaj augustowscy siłacze, którzy zmagali się z siedmioma konkurencjami podczas białostockich eliminacji. Grzegorz Łaniewski, mieszkaniec miejscowości Gliniski i Konrad Paszkiewicz z Augustowa zmierzyli się z ciągnięciem ciężarówki na dystansie 20 metrów w jak najszybszym czasie, Spacerem Buszmena z Yokiem o wadze 400 kg połączonym ze Spacerem Farmera z walizkami po 140 kg na rękę na dystansie w sumie 40 m na czas, wyciskaniem jednorącz hantla o wadze 100 kg na jak największą ilość powtórzeń w czasie minuty, Uchwytem Herkulesa w skrócie polegającym na utrzymaniu dwóch kolumn, przerzucaniem worków nad poprzeczką o wysokości 4 metrów i 20 cm, podnoszeniem auta na jak największą ilość powtórzeń w czasie minuty oraz przerzucaniem kuli o wadze 170 kg przez poprzeczkę na jak największą ilość powtórzeń w ciągu minuty. Finalnie Grzegorz Łaniewski zajął trzecie miejsce, a Konrad Paszkiewicz czwarte.
-Obaj startujemy głównie w kategorii 105 kg, a udało nam się pokonać w Białymstoku rywali cięższych od nas o ponad 20 -30 kg -mówią Grzegorz Łaniewski i Konrad Paszkiewicz. -Między innymi pokonaliśmy Konrada Karwata, zawodnika Real Pharm, vicemistrza świata juniorów, dwukrotnego finalistę zawodów Schwarzeneggera, Jakuba Szczechowskiego, czołowego zawodnika polskiej sceny Open i finalistę zawodów Schwarzeneggera i Jiri Dejmala, mistrza Czech w kategorii Open.
Tak więc w przyszłym roku będziemy mogli kibicować naszym krajanom podczas zawodów u Arnolda Schwarzeneggera. Przed augustowianinem Konradem Paszkiewiczem i Grzegorzem Łaniewskim jeszcze jeden start w tym roku podczas Mistrzostw Polski Open w Inowrocławiu.
Napisz komentarz
Komentarze