-W ostatnim czasie udało się naszemu opiekunowi żubrów podejść je na tyle blisko by móc zaobserwować, że stado powiększyło się. Pojawił się cielak, który prawdopodobnie jest młodym najstarszej krowy, sześcioletniej żubrzycy nazywanej przez nas Ostoją -mówi Wojciech Szostak, nadleśniczy Nadleśnictwa Augustów. -Krowa jak przyjechała do naszej puszczy była już ciężarna. Nie jesteśmy w stanie na razie określić płci zwierzęcia, ale nazywamy go Augustowiak. Zastanawiamy się też, czy zorganizować konkurs na jego imię, ale musimy najpierw ustalić czy to jest on czy ona. Co ciekawe stado powiększyło się o jeszcze jednego osobnika. Mianowicie, do w sumie teraz ośmiu żubrów, dołączył Wiktor. Żubr który do naszej puszczy przywędrował już kilka lat temu. Do tej pory lasy przemierzał samotnie.
Jak informuje Wojciech Szostak, jego bytność może przyczynić się do kolejnego powiększenia się augustowskiego stada.
- Leśnicy go obserwowali i mieli podejrzenia, że Wiktor ze starości padnie, bo taki chodził osowiały. Odkąd jest w stadzie odzyskał wigor -tłumaczy Wojciech Szostak. -Z obserwacji wynika, że on tam czuje się świetnie. Okres godowy żubra rozpoczyna się od lipca i trwa do września. Kulminacja następuje pod koniec sierpnia bądź na początku września, ale już teraz widzimy tutaj, że Wiktor kręci się przy krowach i wykazuje oznaki zainteresowania płcią przeciwną. Tak więc mamy nadzieję, że stado powiększy się o kolejne potomstwo. W zasadzie wszystkie te zachowania, które teraz obserwujemy to pani profesor Wanda Olech przewidziała na etapie tworzenia projektu sprowadzenia żubrów.
Leśnicy radzą, by teraz być bardziej ostrożnym w lesie, gdy spotkamy żubry.
Napisz komentarz
Komentarze