Wypełnia się scenariusz znany od blisko roku
Spieszymy jednak uzasadnić tę historię. Dokonana wycinka drzew okolic cmentarza nie ma nic wspólnego z próbą wygospodarowania na nim nowych miejsc na pochówki, co miałoby uzasadnić podjętą z początkiem roku decyzję przez radnych miejskich o zdjęciu miliona zł z budżetu przewidzianego na budowę cmentarza komunalnego. Nie jest spowodowana również czyjąś fantazją, chęcią wprowadzenia zmian wizualnych bądź jakąkolwiek inną niską pobudką. Decyzja, która mogła nie spodobać się obrońcom przyrody jest tożsama z tym, dlaczego na początku roku wycięto sporą ilość drzew z terenu należącego do szpitala. Chodzi o budowę lądowiska dla śmigłowców medycznych, które jeszcze w tym roku powstanie przy naszym SP ZOZ. Usunięcie części drzew z cmentarza wiąże się z jasnymi wymaganiami dotyczącymi trajektorii lotu i podejścia do lądowania helikopterów ratujących ludzkie życie. Obecnie wycięte sosny nie są jedynymi, które czeka ten los po zakończeniu jesienią okresu lęgowego ptaków, choć słyszymy też pewne budzące optymizm zapowiedzi. Planowane są tam nasadzenia zastępcze, które mają zrekompensować straty poniesione przez środowisko.
Napisz komentarz
Komentarze