Radni nieodpowiedzialni
-Dobór pracowników należy do mnie. Pan nie jest pracownikiem, jest moim prawnikiem, społecznie wykonuje swoją funkcję, za co panu bardzo serdecznie dziękuję. Nie naraża urząd na żadne koszty. Ja odpowiadam tutaj za funkcjonowanie urzędu i za to ponoszę pełną odpowiedzialność w przeciwieństwie do państwa. Także mam prawo doboru prawników, osób, z którymi współpracuję. To moja suwerenna decyzja, jestem bardzo zadowolony, dziękuję panie mecenasie –komentował włodarz dodając, że oczywiście radni debatują z nim, a nie z kimkolwiek innym. Radca prawny urzędu miasta Sebastian Piekarski przekazał, że zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego każdy obywatel może być reprezentowany przez pełnomocnika. W jego opinii funkcja burmistrza jest dość specyficzna, bo trudno żeby każdy pracownik mógł reprezentować pracę przez pełnomocnika, a inną kwestią jest również, czy burmistrz musi uczestniczyć w sesji i odpowiadać na pytania radnych, bo w orzecznictwie przyjmuje się, że burmistrz nie ma obowiązku bycia obecnym na sesjach rady gminy.
-Panie burmistrzu odwagi, z radnymi można rozmawiać bezpośrednio –apelował F. Chodkiewicz.
Napisz komentarz
Komentarze