Nagranie video (Ksiądz prałat Stanisław Wysocki - Augustów 2019 rok):
W czwartek, 7 listopada w wieku 86 lat zmarł ksiądz prałat Stanisław Wysocki. Duchowny w swoim życiu pielęgnował pamięć ofiar zbrodni z lipca 1945 roku. Krzewił patriotyzm, który starał się zaszczepić w młodym pokoleniu Polaków, dlatego też był jednym z pomysłodawców przedstawienia tragicznych zdarzeń sprzed lat m.in. w formie nowatorskiego komiksu. Ksiądz Stanisław Wysocki inicjował budowę charakterystycznych pomników upamiętniających Ofiary Obławy Augustowskiej, dzięki czemu poległych rodaków można dziś upamiętniać już nie tylko w Gibach. „Stróża Pamięci” na Rondzie Solidarności w Augustowie odsłonięto w 2019 roku. Podczas tej ceremonii ksiądz powiedział o bolesnej historii swojego życia i o tragedii rodzinnej.
Świadectwo śp. księdza Stanisława Wysockiego - stróża pamięci
-Drodzy młodzi, chcę wam dać moje świadectwo. Miałem siedem lat, gdy na moją ojcowiznę napadli bandyci z NKWD. W tym czasie w moim domu rodzinnym mieściła się kancelaria Armii Krajowej obwodu suwalskiego, wraz z komendantem i kilkunastoma żołnierzami AK. Im się udało uciec. Natomiast mojego ojca Ludwika, moją starszą siostrę Kazimierę i młodszą dwunastoletnią Anielę, a także Aleksandra Glinieckiego, wyprowadzono z domu i wywieziono. Widząc bezbronność ojca zwróciłem się do niego z prośbą: „Tatusiu, ja z tobą pojadę”. Chciałem bronić ojca, który odpowiedział: „Ty zostań i pilnuj”. Było to niezwykłe świadectwo, jakie pozostawił mi ojciec. Ten czas, który przeżyłem jako mały chłopak, był dla tego terenu strasznie ciężkim, trudnym, nie sposób opisywać tego słowami -mówił ks. Wysocki.
Duchowny pięknie opowiadał o wszystkich ofiarach zbrodni oraz złączonych w bólu rodzinach.
-Pragnę wam przekazać pozdrowienie pokoju od tych, którzy duchowo są wśród nas, gdyż tak mówi nam nasza wiara i prawda o świętych obcowaniu. Ta zbolała, święta, przesiąknięta łzami i krwią ziemia wydała wielkich, skromnych i niezwykłych polskich bohaterów -dodał ks. prałat.
-Do oczu napływają mi łzy, bo widzę wszystkich, którzy w lipcu 1945 roku zostali w bestialski sposób zamordowani. Oni odnieśli zwycięstwo. Kim są ci, którzy opłukali swoje cierpienie i ból w krwi Baranka? Byli to szlachetni, wspaniali, prawdziwi polscy obywatele. Obowiązkiem mym jest powiedzieć, że byli żołnierzami Armii Krajowej -opisywał śp. ks. Stanisław Wysocki.
Duchowny zostanie pochowany na cmentarzu w Suwałkach. Ksiądz prałat budował „Stróże Pamięci”, choć to on sam był niedoścignionym stróżem pamięci.
Napisz komentarz
Komentarze