Poprosiliśmy Marka Opolskiego z WOPR o komentarz na temat problemu nad jeziorem Necko.
-Kąpielisko miało znaleźć się przy pomoście na plaży Bielnik. Ale po oględzinach tego miejsca potwierdziliśmy to, o czym pisał „Przegląd Powiatowy” i na co zwracał uwagę m.in. ówczesny wicestarosta Dariusz Szkiłądź. Po rozebraniu starego pomostu i wybudowaniu nowego doszło do degradacji dna, powstały doły i zamulenia. Miejsce stało się niebezpieczne i nie nadaje się do zlokalizowania kąpieliska. Przy pomoście zamontowano odciągi, które wchodziły w strefę dla osób kąpiących się. Dostanie się osoby kąpiącej pod łańcuch mogło zakończyć się tragedią, utonięciem. Nikt by tego nie zauważył, bo przejrzystość wody w jeziorze Necko przy torfowym dnie jest fatalna. Można porównać tę widoczność np. z wodami jeziora Białego -ocenia Marek Opolski.
Pomost nie nadaje się do działań ratowniczych
-Nasze działania opierały się także o zapisy ustawy o bezpieczeństwie na obszarach wodnych. Skierowaliśmy pismo do przewodniczącego rady miejskiej z prośbą, aby radni mogli zapoznać się z niepokojącymi przesłankami. Przekazaliśmy te informacje dwa dni przed sesją. Byliśmy zaskoczeni tym, że pomimo wszystko na sesji podjęto uchwałę o kąpielisku przy pomoście na Bielniku. Nasza determinacja przyniosła efekt, zamiast kąpieliska uruchomione zostało miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli przesunięte o ok. 30 metrów. Dzięki temu pomost ten nie był używany do celów ratowniczych. Ubolewam, że mimo informacji o zagrożeniach, jakie ujęliśmy w piśmie w kontekście pomostu, nie usunięto stanowiska ratowniczego -uważa prezes.
-Apelowałem również o to, by zgodnie z przepisami ustawy żeglugowej w sposób odpowiedni oznakować odciągi przy pomoście. Zrobiono to jedynie doraźnie z wykorzystaniem taśmy. Jest to pewna informacja o zagrożeniu, ale działanie to nie wypełnia przepisów żeglugowych. Do dziś przewodniczący rady miejskiej nie poinformował nas o podjętych działaniach. Nie wiem jaki pomysł na ten pomost mają władze miasta. Nadal jest to obiekt służący cumowaniu jednostek pływających, na pewno nie nadaje się do działań ratowników przy pracy na kąpielisku. Tam nie można uruchomić kąpieliska. Jedyne miejsce przy Bielniku nadające się na kąpielisko znajduje się pomiędzy trzcinami. To miejsce naturalne, z łagodnym zejściem, bez ingerencji w dno i w przyszłym roku można je wykorzystać. Pomost dalej stwarza zagrożenie -mówi Marek Opolski.
Napisz komentarz
Komentarze