Film z komentarzem Tadeusza Jaworskiego:
List otwarty Tadeusza Jaworskiego:
W nawiązaniu do wczorajszego mojego wystąpienia podczas obrad Sesji Rady Miasta Augustowa, gdzie wszyscy Radni zgodzili się, iż przysłowia i powiedzenia są mądrością narodu, dla zobrazowania działań naszych włodarzy, użyłem przysłowia: „Osoba z wiochy wyjdzie, ale wiocha z niej nigdy”. Zarzucono mi, iż obrażam tym mieszkańców wsi.
Mając powyższe na uwadze wyjaśniam, zwłaszcza nowo wybranym Radnym, co następuje i co podczas poprzednich kadencji powtarzałem wiele razy.
Otóż jestem pełen szacunku mieszkańcom wsi i bardzo dobrze oceniam współpracę z gminami wiejskimi. Cenię i szanuję ich za pragmatyzm, rozsądek w działaniu i wiele, wiele innych przymiotów, za ich tzw. „chłopski rozum”. Doskonale potrafili sobie radzić i w czasach pańszczyzny, sanacji, komuny i doskonale radzą w czasach Unii. To, że mieszkają na wsi jest ich wyłączną sprawą i ich prawem wyboru. Natomiast wypowiedź moja skierowana była do „chłopskich filozofów”, którzy robią wiochę w mieście. Tyle i tylko tyle.
Jeden z „urażonych” moją wypowiedzią użył w moją stronę pytania „Ciekawe skąd sam tu się wziął?”.
Służę odpowiedzią:
Jestem z miasta, ale w dzieciństwie wakacje spędzałem u kochanej, śp. babci na wsi. I proszę mi wierzyć, doskonale wiem, czym jest słoma i co to jest gnój. Doskonale się również orientuję w różnych rodzajach buraków występujących w naszym mikroregionie i wiem, jak z nimi postępować.
Z wyrazami szacunku
Tadeusz Jaworski
*Nagranie sesji z wypowiedzią Jaworskiego można obejrzeć: tutaj. Początek wypowiedzi Jaworskiego: 2 godzina, 19 minuta, 50 sekunda, słowa o "wiosze" od 2:25:27.
Napisz komentarz
Komentarze