Niejednokrotnie pisaliśmy o tym, że WOPR zwracało się do władz miejskich o dofinansowanie. Radni rządzącej większości nie dopatrzyli się zasadności skargi złożonej przez prezesa ważnej jednostki. Czego dotyczy sprawa? Temat szeroko omówiła Sylwia Zajkowska, sekretarz miasta.
-Skarga została złożona do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Skarżącym jest prezes augustowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zarzut dotyczy braku otrzymania odpowiedzi na dwa pisma wysłane do burmistrza Augustowa z czerwca i września 2023 roku, dotyczące wsparcia finansowego na zakup silnika do łodzi -mówiła sekretarz miasta.
-Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie osób pływających, kąpiących się, uprawiających sport lub rekreację na obszarach wodnych, działalność podmiotów uprawnionych do ratownictwa jest dofinansowywana przez wojewodę. WOPR otrzymuje dotację na finansowanie swojej działalności. Ratownictwo wodne może być dofinansowywane przez jednostki samorządu terytorialnego, lecz musi to być przekazane w formie dotacji celowej. Burmistrz podkreślał, iż przyznanie określonego wsparcia odbywa się we właściwym trybie. Jeżeli miałaby to być dotacja celowa, musiałaby zostać ujęta w budżecie i wymagane jest ogłoszenie konkursu ofert. W 2023 roku nie było ujętych środków z przeznaczeniem na to zadanie -podkreśliła Zajkowska.
Komentarz radnego i ratownika WOPR
-Dobry obyczaj, ale też i prawo wymaga, aby udzielać odpowiedzi na składane pisma. Inne samorządy nie mają problemów z dofinansowaniem WOPR. Zapewnienie bezpieczeństwa jest zadaniem gminy, dotyczy to także obszarów wodnych. Myślę, że przy odrobinie dobrej woli jakaś forma pomocy jest możliwa, w końcu nasze miasto jest w stanie udzielać pomocy finansowej np. służbom mundurowym. Pan burmistrz mógłby wesprzeć WOPR chociażby w zakresie zarówno prowadzenia szkoleń ratowniczych, jak i wyposażenia. Władze miasta powinny zabiegać o patrolowanie jezior przez wykwalifikowaną kadrę wyposażoną w najlepszy sprzęt -uważa Andrzej Zarzecki.
Przypomnijmy co o sytuacji WOPR mówił prezes Marek Opolski, podczas ostatniej kampanii samorządowej.
-Augustowskie WOPR wspierają niektóre podmioty, natomiast burmistrz Karolczuk nie raczy nawet udzielać odpowiedzi na nasze wnioski o dofinansowanie. Zostaliśmy wykluczeni z życia tego miasta, a przecież to my gwarantujemy bezpieczeństwo na akwenach -twierdził prezes WOPR.
Napisz komentarz
Komentarze