Augustów potrzebuje nowego rozdania
Jak ocenia pan aktualną sytuację Augustowa po blisko pięcioletnich rządach burmistrza Karolczuka i ugrupowania Nasze Miasto?
-Dane i analizy wskazują, że Augustów stoi na krawędzi zapaści demograficznej. Mieszkańcy stąd wyjeżdżają. Dotyczy to zwłaszcza ludzi młodych. Większość z nich deklaruje chęć opuszczenia miasta. Obecnie mamy przyrost naturalny na poziomie minus pięciu procent, gorszy od średniej wojewódzkiej. W województwie podlaskim są miasta będące w pierwszej dwudziestce w kraju pod względem dodatniego przyrostu. Augustów się regularnie wyludnia. W ostatnich latach liczba mieszkańców zmniejszyła się o ponad tysiąc. Nie przyjeżdżają nowi mieszkańcy, bo prawdopodobnie zniechęcają ich wysokie ceny mieszkań. Rynek pracy bazuje na kilku zakładach pracy, a strefa ekonomiczna zupełnie nie spełniła oczekiwań. Nie otwieramy się na nowe rozwiązania.
Często słyszymy opinie, że obecne władze miejskie najwięcej uwagi poświęcają remontom krótkich uliczek. Czy to działalność prorozwojowa?
-Popieram remontowanie ulic, ale jest to tylko zaspakajanie podstawowych potrzeb mieszkańców, będące obowiązkiem każdego samorządu. Trudno dostrzec szczególne osiągnięcia Augustowa w ostatnich latach lub realizację przedsięwzięć prorozwojowych, które wyróżniałyby nas na tle innych miejscowości. Jesteśmy miastem uzdrowiskowym i turystycznym, które powinno przyciągać ludzi z zewnątrz i czerpać korzyści z ich pobytu. Powinniśmy rywalizować z innymi miejscowościami o podobnych walorach. Z pobytu kuracjuszy i turystów korzysta wiele branż, a to zasila budżet miasta wpływami z tytułu PIT i CIT. Z nich można realizować nie tylko remonty ulic, ale też inne cele służące poprawie komfortu życia mieszkańców.
Podczas rozmów o Augustowie padają argumenty, że w ostatnich latach w mieście nie stworzono nowej infrastruktury uzdrowiskowej, turystycznej, rekreacyjnej.
-Dziś w Augustowie jest sanatorium i kilka hoteli, które istnieją od dawna. Nie powstała żadna nowa infrastruktura. Augustowskie sanatorium ma obłożenie przez cały rok, trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Od lat słyszymy o wydobywaniu borowiny w Augustowie. Ta inicjatywa nie została nawet rozpoczęta. Jest to jeden z warunków utrzymania statusu miasta uzdrowiska. Będąc dyrektorem Centrum Sportu i Rekreacji wielokrotnie słyszałem od ludzi sprawujących obecnie władzę w Augustowie, że w mieście brakuje kąpielisk. Podczas mijającej kadencji nie uczyniono ani jednego kroku do przodu, jeśli chodzi o infrastrukturę związaną z usługami turystycznymi czy rekreacyjnymi. Mamy jedynie to, co powstało jeszcze w czasach burmistrza Cieślika. Ponadto większość tych atrakcji prosi się o generalny remont. Taka rzeczywistość działa fatalnie na wizerunek miasta. Przyjezdni widzą, że infrastruktura rekreacyjna jest zaniedbana, starzeje się i niszczeje. To nie tylko nie przyciąga ludzi z zewnątrz, lecz wręcz ich odpycha. Władze miasta zdają się tego nie dostrzegać.
Czy korzystamy z posiadanych atutów?
-Nie wykorzystujemy wyjątkowego w skali kraju potencjału. Niewiele jest miast mających w swoich granicach tyle jezior, lasów i walorów przyrodniczych. Dzisiaj ludzie dostrzegają już wpływ aktywnego wypoczynku na poprawę zdrowia, poszukują miejsc aktywności szczególnie w sprzyjających naturalnych warunkach. Pamiętam czasy, gdy Augustów pękał w szwach i był prawdziwą letnią stolicą Polski. Między innymi z tego powodu w Augustowie powstało WOPR jako pierwsza organizacja ratownicza w Polsce. Od lat stoimy w miejscu. W Augustowie są lasy sosnowe, mające zbawienny wpływ na leczenie chorób układu oddechowego i krążenia. Przypomnę, że tegoroczny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy właśnie o to gra i zadedykowany jest osobom, które poniosły uszczerbek na zdrowiu po Covid-19.
Jednym z najważniejszych symboli związanych z Augustowem jest Kanał Augustowski.
-Augustów powinien zacząć współpracować z okolicznymi gminami. Kanał Augustowski jest nie tylko zabytkiem architektonicznym, ale stanowi ogromną atrakcję turystyczną. Augustowskie Towarzystwo Pływackie, do którego należę, zorganizowało bieg szlakiem Kanału Augustowskiego Ultra Kanał Maraton. Trasa i jej uroki spotkały się z rewelacyjnym odbiorem zawodników. Pokazaliśmy, jak na sportowo wykorzystać kanał, który mógłby przyciągnąć do nas ludzi z zewnątrz, jeśli zostałby dobrze wypromowany. Augustowskie Towarzystwo Pływackie przygotowało profesjonalny film promujący ten bieg i Kanał Augustowski, w którym pokazano też miasto i jego krajobrazy. Materiał ten został zaprezentowany nawet w Brukseli na obchodach 200-lecia rozpoczęcia budowy kanału. Przykre, że film ten nie znalazł uznania i nie był opublikowany na żadnym portalu miasta, chociaż jest to gotowy materiał promocyjny.
Dziękuję za rozmowę.
Napisz komentarz
Komentarze