Skarbnik Radosław Czerwiński poinformował, że miasto otrzymało dofinansowanie z rządowego funduszu rozwoju dróg, między innymi na przebudowę ciągu pieszego na ulicy Gęsiej.
Radny Tomasz Miklas dopytywał władze miasta, gdzie w harmonogramie jest ulica Gęsia.
-Tej ulicy nie było na liście ulic do budowy, ponieważ ona jest już zbudowana. Wszystkie ulice znajdujące się w uchwale nie mają nawierzchni. Natomiast Gęsia była kiedyś zrobiona, a w tej chwili zostały pozyskane środki na remont ciągu pieszo-jezdnego -poinformował Michał Kotarski.
Czy ulica utraci swój dawny urok?
-Jaka jest zasadność wyburzenia tej ulicy i klimatycznego miejsca, zburzenia murku za kwotę prawie 400 tys. zł? Dotacja mogła być przeznaczona na inną, ważniejszą potrzebę w mieście. Został zniszczony urokliwy zakątek. Gęsia jest najkrótszą ulicą w Augustowie i jedną z najkrótszych w Polsce. Miała swój urok i klimat, a miasto wyburzyło ten kamienny murek. Może trzeba było wymienić tam np. płytki chodnikowe. Natomiast rządzący miastem postępują niefrasobliwie z miejscami, które stanowią o charakterze miasta i aż przykro na to patrzeć -stwierdził radny Marcin Kleczkowski.
Radny Miklas zauważył, że kilka lat temu podobnie postąpiono z infrastrukturą plaży POSTiW, nie dając nic w zamian mieszkańcom.
-Po remoncie ulica Gęsia będzie zdecydowanie urokliwa. Zburzone murki oporowe nie miały już swej nośności i wymagały modernizacji. Mieszkańcy prosili o ten remont, odbyły się spotkania, na których dyskutowano, jak powinna wyglądać uliczka i jak przeprowadzić prace, by inwestycja poprawiła komfort, bezpieczeństwo i funkcjonalność. Mieszkańcy z niepełnosprawnościami, którzy nie mogli poruszać się tą trasą po krzywych chodnikach i schodach, będą mieli teraz dogodne warunki. Pojawi się ławeczka, a murek będzie jeszcze ciekawszy, niż był do tej pory -przekazał urzędnik miejski.
-Z Gęsiej będą mogli korzystać wszyscy niezależnie od tego, czy są młodzi i sprawni, czy też korzystają z wózków inwalidzkich, bądź mają dzieci w wózku. Te wszystkie istotne elementy dzięki remontowi będzie posiadać Gęsia -dodał urzędnik.
-O ulicę Gęsią bardzo często dopytywały seniorki. Dzięki jej remontowi poczują się teraz bezpieczniej, bo będzie można podjechać tam karetką, jak również przejść spokojnie po równej nawierzchni i skorzystać z urokliwej uliczki w centrum miasta -mówiła jedna z radnych.
Kontrowersyjne słowa Chodkiewicza
Sporo kontrowersji wzbudziły argumenty ad personam stosowane przez Filipa Chodkiewicza. Zarzucił on, że Marcin Kleczkowski jest zadowolony z popękanych płytek chodnikowych na Gęsiej, o które potykają się ludzie. Chodkiewicz zaprosił Kleczkowskiego i Miklasa na otwarcie remontowanej ulicy i zapowiedział, że mieszkańcy „w bardzo prostych i dosadnych słowach” będą potrafili wytłumaczyć dwójce radnych, że błądzą.
-W jakiej sprawie błądzę? Nie wypowiadałem się na temat wyglądu ulicy Gęsiej ani jej kształtu po remoncie, dlatego nie rozumiem tego zarzutu. Pan Chodkiewicz manipuluje i wkłada w usta pana Kleczkowskiego słowa, których nie powiedział. Zastępca burmistrza mnie teraz zaprasza, tak jak zapraszał mnie kiedyś do skateparku, aby przekonać się jaka jest tam frajda. Działo się to w momencie, kiedy rowery dzieci były wyrzucane do rzeki i nie widział pan w tym niczego zdrożnego. Zapraszał mnie pan również na plac budowy domu seniora, inwestycji przepłaconej o kilkaset tysięcy złotych. Niech pan już więcej mnie nie zaprasza -komentował Tomasz Miklas.
-Ja w swojej wypowiedzi mówiłem o konieczności naprawy tej ulicy. Kwestionowałem jedynie sposób, w jaki miasto prowadzi takie zadania. Uważam, że jest to niefrasobliwe. Manipulacje pana Chodkiewicza są standardem, czego osobiście nie akceptuję -ocenił Marcin Kleczkowski.
Filip Chodkiewicz zapowiedział ceremonię otwarcia krótkiej ulicy Gęsiej. Przypomnijmy dla kontrastu, że starostwo powiatowe nie zwołało nawet konferencji prasowej, gdy skończył się remont dużych ulic w Augustowie, tj. Kopernika, Rajgrodzkiej i Jonkajtysa należących do powiatu.
Napisz komentarz
Komentarze