Komentarz radnego Tomasza Miklasa:
-Pani radna Śleszyńska użyła podstępu i kłamstwa, żeby zwabić policję na obrady rady miejskiej. Zawiadamiając policję poinformowała funkcjonariuszy, że radni Kleczkowski i Miklas być może są pod wpływem substancji psychoaktywnych. W sezonie letnim policja ma dużo pracy i nie ma go na to, by przejeżdżać i rozstrzygać przepychanki radnych. Policjanci powiedzieli mi, że zostali odciągnięci od swoich obowiązków i bardzo się spieszą. Zgłosiłem się do wypowiedzi na sesji w trybie zwyczajowym. Otrzymałem dwie minuty i po kilkunastu sekundach głos został mi odebrany, bo podniosłem niewygodne kwestie dla rządzących -mówił Tomasza Miklasa po odjeździe policjantów.
Napisz komentarz
Komentarze