Spędził on dzień na intensywnych rozmowach z przybyłymi z Warszawy kolegami i komisarzem obwodowym Czyżem, który zwrócił mu uwagę na prace pomiarowe inżynierów pruskich z przełomu XVIII i XIX stulecia. Pan pułkownik opracował więc pismo do gubernatora w Białymstoku, aby można było przekraczać granicę. Tej roboty papierkowej było więcej. Wysłał pisma o dostarczenie stosownych pali potrzebnych do pomiarów, skierowane do burmistrzów w Augustowie i w Hołynce oraz do wójta gminy w Osowcu... Do Płaskiej mógł zawitać jakieś dwa albo nawet trzy tygodnie później, albo i dwa miesiące... Przecież najpierw weryfikował wariant przez Biebrzę, Tatarkę, Popilię, Łososiankę do Grodna. Potem mierzył linię prostą borową od Białobrzeg po Pieszczany, omijającą Płaską...
Dokładne badania i raporty historyczne: Ignacy Prądzyński a rzeczywistość związana z Kanałem Augustowskim
Nieprzypadkowo piszę o tych szczegółach. Obchody „200 lat Kanału Augustowskiego" są stanowczo przedwczesne. Podpułkownik Sztabu Kwatermistrzostwa Ignacy Prądzyński i rosyjski podpułkownik Karl Iwanowicz Reeze z ekipami dokonywali dopiero pomiarów i rozpoznania, czy w ogóle można zbudować połączenie wodne. Zimą z 1823 na 1824 r. opracowali oni projekty wstępne ukazujące, że można ten obiekt wykonać (obaj prowadzili trasy poprzez jezioro Sajno i rzekę Rudawkę (teraz Starą Rudę)). Po ich weryfikacji przez komisję rzeczoznawców w Petersburgu car Wszechrosji i król polski Aleksander I, gdy zawiodły negocjacje ze stroną pruską, podjął decyzję o budowie Kanału Narew-Niemen, bardzo kosztownej inwestycji, około 22 maja 1824 roku. Potem odbyły się narady nad kształtem technicznym obiektu i jego przebiegiem, przygotowanie projektu technicznego i kosztorysu. Plany zostały zatwierdzone przez cara w połowie lutego 1825 roku. Jednak prace przy użeglowieniu Biebrzy i Netty zaczęły się w ostatnich dniach lipca 1824 roku. Pierwsze śluzowanie w Augustowie odbyło się w październiku 1827 roku. Pierwszy regulamin korzystania z kanału dla tratew pojawił się w 1829 roku. W końcu 1830 roku statki docierały z Biebrzy do Niemna, omijając na razie budującą się śluzę w Niemnowie rzeką Ostaszanką. Wiosną 1830 roku zaczęły się prace doskonalące system poprzez budowę Kanału Nowego (Białobrzegi - Polkowo) z budową dwóch wcześniej nieplanowanych śluz (Borki i Sosnowo) (zakończone dopiero w 1836 roku). Potem były zniszczenia wynikłe z walk powstania listopadowego i braku dozoru. Naprawy i kosmetyka obiektu trwały do 1839 roku. Ostatnią śluzę -Tartak -odebrano protokolarnie 25 czerwca 1839 roku. Wcale bym się nie dziwił, gdyby po jakichś poprawkach i naprawach, ostatecznie otwarto całą trasę w 1840 roku. Opłatę spławnego zatwierdzono 3 czerwca 1842 roku [!!].
Baner „200 lat Kanału Augustowskiego" będzie aktualny do 2042 roku i co roku można wznawiać obchody 200-lecia, co mnie - jako miłośnika obiektu - cieszy.
Serdecznie pozdrawiam Redakcję i Czytelników Wojciech Batura
PS. Baner przy muzeum kanałowym zdobi widoczek z 1905 roku autorstwa wybitnego artysty Antoniego Piotrowskiego. Przedstawia on most podnoszony na Klonownicy. Zawiera on pewien błąd. Zarys lasów z podręcznego szkicownika zmienił wiekowy malarz w wysokie góry...
Napisz komentarz
Komentarze