Kanał Augustowski wymaga naszej uwagi i interwencji
-Jako Polski Związek Wędkarski kontrolujemy zawartość tlenu w wodzie. Dokładne badania przeprowadzane są raz na pięć lat i ostatnio były wykonywane w 2021 roku. Jestem zaskoczony, że nie ma jeszcze wyników. Posiadam dowody na zrzucanie nieczystości do naszych wód. Osoba od której je otrzymałem prosiła, abym ich nie ujawniał, bo chce bardziej zgłębić ten temat. Poza tym człowiek dopuszczający się tych czynów został ukarany -mówił Mieczysław Szczerbakow.
-W ubiegłym roku zrobiliśmy też zdjęcia, jak jedna z osób przepływała na drugą stronę akwenu i wyrzucała duże pakunki śmieci do naszych miejskich śmietników -komentował Szczerbakow.
Wody Polskie pod ostrzałem krytyki: Czy zmiana dyrekcji to rozwiązanie?
Radny koalicji rządzącej krytykował Wody Polskie i snuł nadzieję, że dokonają się w nich zmiany.
-Stan naszych wód nieznacznie się poprawia. Dzięki naszym działaniom pojawił się w nich rak błotny, którego jeszcze pięć lat temu nie było. Przyjął się i dobrze sobie radzi. Podejmujemy również skuteczne próby zarybiania, czyli nasza woda nie jest taka straszna. Ale część wód jest mocno zaniedbana. Co mamy zrobić z Kanałem Augustowskim? Nikt sobie nie zdaje sprawy, że niedługo Kanał Augustowski zarośnie i zamuli się. Potrzebuje ciągłej ingerencji człowieka, aby go oczyszczać. Dobrze że o tym wiemy, ale nie wiedzą o tym Wody Polskie. Może zmieni się dyrekcja Wód Polskich i po wyborach coś się ruszy. Kierowaliśmy pisma i otrzymaliśmy skrótową odpowiedź, że problem jest im znany i trzymają rękę na pulsie. Tylko nie wiem, gdzie jest ten puls -dodał Szczerbakow.
Konflikt miasta z instytucjami państwowymi: Czy to kolejny akt sporu?
Do przywołanej wypowiedzi odniósł się radny opozycji. Ocenił, że krytyka Wód Polskich jest kolejnym przejawem skonfliktowania miasta z ważnymi instytucjami.
-Pan Szczerbakow utyskiwał na władze Wód Polskich i wyraził nadzieję na to, że nadchodzące wybory zmienią tę sytuację. Czy to zapowiedź kolejnej odsłony państwa wojny z instytucjami państwowymi? Rozpętujecie wojny z kolejnymi instytucjami i robicie to z ogromną szkodą dla miasta. Przykładem były ataki kierowane na Lasy Państwowe -stwierdził Marcin Kleczkowski.
-Proszę zadawać takie pytania w „Przeglądzie Powiatowym”, a nie na komisji -impertynencko odpowiedział Dariusz Ostapowicz.
Napisz komentarz
Komentarze