Ma około 2 lat i przeszła przez piekło. Mowa o suczce imieniem Bambi, którą od dalszego niechybnie tragicznego losu ocalili ludzie. Pies był trzymany na strychu jednego z domów w Jastrzębnej Drugiej, w gminie Sztabin, i był skrajnie wycieńczony. Bambi była tak zagłodzona, że wyglądała jak żywy szkielet. Powinna ważyć około 25 kg, a jej waga, w dniu odebrania właścicielom wynosiła jedynie 13. Pies jest już bezpieczny i dochodzi do siebie pod opieką Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Zwierząt „Kudłacz” w Augustowie. Sprawa trafiła do policji i prokuratury.
Beata Perzanowska
06.06.2017 08:43
(aktualizacja 20.08.2023 18:46)
W sprawie pomocy stowarzyszeniu, jak i jego podopiecznym, a szczególnie dla Bambi, należy się kontaktować z Barbarą Korzeniewską. Można to zrobić na stronie facebookowej „Cztery łapy, mokry nos” bądź pod numerem telefonu: 604 574 482.
Strona nr 1
Strona nr 2
Strona nr 3
Strona nr 4
Strona nr 5
Strona nr 6
Strona nr 7
Strona nr 8
Strona nr 9
Strona nr 10
Strona nr 11
Strona nr 12
Strona nr 13
Strona nr 14
Strona nr 15
Strona nr 16
Strona nr 17
Strona nr 18
Strona nr 19
Strona nr 20
Strona nr 21
Strona nr 22
Strona nr 23
Strona nr 24
Napisz komentarz
Komentarze