O planach likwidacji Zespołu Szkół Technicznych w Augustowie usłyszeliśmy pod koniec 2024 roku. O przyszłości popularnego „Las Vegas” ma przesądzać między innymi spadający nabór i zainteresowanie kształceniem w tej placówce, a także fatalna demografia. Osoby rządzące powiatem mówią o odpowiedzialnej decyzji i ratowaniu posad nauczycielskich. Opozycja była zaskoczona tym, że nie prowadzi się działań na rzecz uratowania tej jakże zasłużonej placówki.
-Projekt uchwały jest wynikiem pozytywnych opinii podlaskiego kuratora oświaty. Wpłynęły opinie związków zawodowych. Zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego w Augustowie pozytywnie zaopiniował uchwałę. Przewodniczący oddziału regionu podlaskiego NSZZ Solidarność w Augustowie poinformował, że w związku z tym, że nie posiada swojej organizacji zakładowej w tej placówce, nie zajmuje stanowiska w tej sprawie -referował Michał Kotarski, przewodniczący rady powiatu augustowskiego.
Mówi się, że osoby dotknięte likwidacją dotychczasowej placówki, mają trafić do Augustowskiego Centrum Edukacyjnego.
Znana augustowska szkoła do likwidacji
Od wielu miesięcy przeciwnikiem likwidacji jest Dariusz Szkiłądź, były wicestarosta, a także doświadczony oświatowiec.
-Kończy się to w sposób dramatyczny, bo mająca za sobą ponad pięćdziesiąt lat pracy szkoła, od 1 września przestanie istnieć -komentował Dariusz Szkiłądź.
Do opinii byłego wicestarosty odniósł się jego następca na tym stanowisku.
-Temat likwidacji Zespołu Szkół Technicznych był wielokrotnie poruszany w trakcie różnych sesji. Myślę, iż w tej kwestii wiele wątpliwości zostało wyjaśnionych. Przypomnę, że w temacie likwidacji ZST uczniowie nie mieli nic przeciwko, także rodzice nie wnosili żadnych protestów, nauczyciele jednogłośnie przychylili się do naszej propozycji, organizacje związkowe nie wniosły żadnego sprzeciwu i żadnej negatywnej opinii. Podlaski kurator oświaty zaopiniował pozytywnie likwidację tej szkoły, a pan Dariusz Szkiłądź twierdzi, że to niedobrze. Rozumiem, że ma pan swoje powody do wygłaszania takich twierdzeń. Natomiast wygląda na to, że jest pan jedyną osobą w naszym gronie, która do końca nie chce racjonalnie przyjąć stanowisk innych organizacji, np. związkowych -mówił Wojciech Jerzy Szczudło.
-Naprawdę, podczas naszej wizyty w podlaskim kuratorium oświaty, pani kurator ze zrozumieniem podeszła do tego tematu. Już nie chciałbym się wdawać w dyskusję w zakresie demografii, bo również o tym wielokrotnie rozmawialiśmy -dodał wicestarosta.
Napisz komentarz
Komentarze