- Takie sąsiedztwo wpływa na cenę naszych domów – mówią. – Jeśli byśmy chcieli sprzedać nieruchomość, w przypadku takiego sąsiedztwa, wycena byłaby o wiele niższa.
Takich lub podobnych problemów augustowianie mają mnóstwo. Oto przykłady: agresywny pies sąsiada, bałagan na posesji, czy złe traktowanie zwierząt. Mieszkańcy nie za bardzo wiedzą, co zrobić w takiej sytuacji. Nie wie także burmistrz, który zapytany o koszmarek obok okrąglaka w centrum miasta, odpowiedział, że zwrócił się do właściciela posesji o usunięcie bałaganu. Do zeszłego roku tego typu sprawami zajmowała się straż miejska. Wystawiała mandaty lub kierowała wnioski do sądu o ukaranie. Rok temu rada miejska w Augustowie zlikwidowała jednak tę służbę. Pozostało więc pytanie, jakie kroki może podjąć szary obywatel, by uzyskać pomoc. Redakcja naszego tygodnika postanowiła na przykładzie posesji na ul. Osiedle Polanica, sprawdzić możliwości rozwiązania tego typu problemów. W efekcie sprawa została zgłoszona na policję. Nie jest to może prosta procedura, bo jednak trochę trwa. Na policyjnej dyżurce zostaliśmy skierowani do wydziału kryminalnego, gdzie nasza sprawa została przyjęta z pewnym zdziwieniem. Po krótkiej naradzie z naczelnikiem wydziału, policjant postanowił przyjąć zgłoszenie w kierunku podejrzenia przestępstwa stwarzania zagrożenia życia i zdrowia. Zostaliśmy wylegitymowani, przyjęto od nas oświadczenia o niekaralności, zostaliśmy pouczeni o tym, że zawiadomienie o przestępstwie, którego nie ma, jest karane. Spisywanie protokołu trwało około godziny. Opisaliśmy bardzo dokładnie bałagan i zaniedbania na tej budowie. Opowiedzieliśmy, że budowa nie jest prowadzona od wielu lat. Opowiedzieliśmy, o tym jak sąsiedzi bez skutku interweniowali w nadzorze budowlanym. Pokazaliśmy policjantowi zdjęcia i filmiki nakręcone na miejscu. Funkcjonariusz oznajmił, że zbadają czy to jest przestępstwo i wówczas zajmie się tym prokuratura, ale jeśli nie, to sprawę prowadzić będzie prawdopodobnie dzielnicowy. Cała procedura zajęła nam około 2 godzin. Będziemy Was, Drodzy Czytelnicy na bieżąco informować o postępach w tej sprawie.
Napisz komentarz
Komentarze