Bartosz Lipiński
Bardzo zaniepokojeni przygotowaniem Augustowa do sezonu turystycznego są radni Prawa i Sprawiedliwości. Obawy Marcina Kleczkowskiego i Tomasza Miklasa dotyczą choćby tego, że kolejny rok z rzędu Augustów będzie posiadał wyłącznie jedno kąpielisko. Nasi rozmówcy uważają, że jest to fatalna informacja dla mieszkańców i działającej u nas branży turystycznej.
-Augustów od pokoleń uznawany jest za letnią stolicę Polski. Możemy oczekiwać od władz miasta, że wyjdą naprzeciw tej opinii i będą zaspakajać potrzeby mieszkańców i turystów w sezonie letnim, chcących aktywnie spędzać czas nad wodą i łonie natury. Tymczasem tak się nie dzieje. W mieście posiadającym siedem jezior ma być dostępne tylko jedno kąpielisko. To rzecz niebywała biorąc pod uwagę naszą renomę i potencjał -komentuje Marcin Kleczkowski.
-Na ostatnich sesjach padało wiele informacji o problemach z zapewnieniem bezpieczeństwa w okresie urlopowym, na jedynym działającym wtedy kąpielisku przy Molo Radiowej Trójki. Z tego powodu to miejsce będzie miało zapewnioną obsadę ratowniczą tylko do godziny 18. To fatalny prognostyk, bo jak doskonale wiemy, również w późniejszych godzinach plaża jest oblegana. Brak dodatkowych kąpielisk to wielkie zaniedbanie władz miasta. Np. nad jeziorem Białym nie będzie takiego miejsca, a zorganizowane kolonie będą musiały poświęcać czas na przemieszczenia się nad jezioro Necko. Mówiliśmy o tym wielokrotnie –dodaje Kleczkowski.
-Wisienką na torcie jest zafałszowana relacja w augustowskiej aplikacji turystycznej, w której informuje się o czterech podświetlanych kąpieliskach. Mieszkańcy i turyści mogą przeczytać w telefonach o istnieniu „wirtualnych kąpielisk” w mieście –uważa lider augustowskiego PiS.
Radny PiS Tomasz Miklas zwraca uwagę na bardzo trudne położenie miejsca, które powinno być wizytówką. Przyjezdni pierwsze kroki kierują w stronę Centrum Informacji Turystycznej.
-Oprócz jezior istotne są też inne punkty skierowane do osób spędzających urlopy w naszym mieście. Nie sposób nie wspomnieć o Centrum Informacji Turystycznej. Obecnie znajduje się w niezbyt reprezentacyjnym budynku byłego dworca PKS w Augustowie. Uważam, że jest to raczej antyreklama miasta. Augustów z racji swojego prestiżu w Polsce powinien posiadać jak najdoskonalsze Centrum Informacji Turystycznej, a nie skromną siedzibę, niezachęcającą do jej odwiedzin. Od lat nierozwiązana jest kwestia niszczejącego budynku Atol, gdzie przez lata mieściło się CIT. Ta lokalizacja budziła zainteresowanie turystów i powinna służyć im dalej. Nie rozumiem, dlaczego miasto nadal nie remontuje tego budynku -podkreśla Tomasz Miklas.
-Trzeba też wspomnieć o utrzymaniu porządku na bulwarach i brzegach jezior latem. Na ten problem mieszkańcy i turyści skarżą się od lat. Nie usłyszeliśmy, jakie rozwiązanie proponuje burmistrz. Gorzkim żartem jest to, że ambicją władz miasta przed rozpoczęciem wakacji ma być rozebranie pomostu przy plaży Bielnik, który jest w dobrym stanie i spełnia oczekiwania miejscowych i przyjezdnych. Jest to niebywały paradoks –mówią radni Kleczkowski i Miklas.
Napisz komentarz
Komentarze