W środę, 6 kwietnia, wieczorem, augustowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 40-letniej mieszkanki Augustowa. Z relacji rodziny wynikało, że kobieta rano wyszła z domu i do chwili obecnej nie wróciła. Zgłaszający dodali, że 40-latka ma problemy zdrowotne. Mundurowi natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze. W akcję zaangażowani zostali nie tylko policjanci pełniący służbę, jak też ci, którzy przebywali na wolnym. W sumie kilkudziesięciu mundurowych, wspieranych przez strażaków oraz funkcjonariuszy Straży Parku Biebrzańskiego, przeczesywało zalesiony teren w pobliżu domu zaginionej, a także znajdujący się tam zbiornik wodny. W działaniach uczestniczył również policyjny przewodnik z psem służbowym, natomiast funkcjonariusze pozostałych służb wykorzystali w akcji poszukiwawczej drona i łódź motorowodną. Dzień później, w czwartek, 7 kwietnia, w południe, na bulwarach w Augustowie policjanci zauważyli kobietę, która siedziała na ławce. Jej wygląd odpowiadał rysopisowi zaginionej. Już po chwili okazało się, że to zaginiona 40-latka. Mieszkanka Augustowa trafiła pod opiekę załogi pogotowia, a następnie rodziny.
Oprac. B.Perzanowska
KPP Augustów
Napisz komentarz
Komentarze