Otrzymaliśmy kolejny sygnał w sprawie otoczenia budynku przy Polnej 2 w Augustowie. Pisaliśmy już na temat tego miejsca kilka razy. Teraz znów wracamy do tematu. Po zgłoszeniu nam sprawy przez jednego z Czytelników byliśmy w piątek, 18 marca, na miejscu z aparatem fotograficznym. Teren wokół komunalnego budynku przy ulicy Polnej 2 w Augustowie nie wygląda najlepiej. Na podwórku, ale także na rogu z ulicą Zygmuntowską walają się puste buteleczki po alkoholu, opakowania po papierosach i inne śmieci. Kilka metrów dalej, przy krzaczku także walają się podobne odpady. A za krzakiem, gdzie usytuowany jest kontener na śmieci znajdują się pozostawione stare meble i nadpalony kosz.
-Wszędzie są psie odchody i pełno śmieci. Żywopłot, który jest na rogu, przy samym, wąskim chodniku pełen jest pustych buteleczek i innych odpadów. Nikt tego nie sprząta. Jak się żywopłot zazieleni to jego pędy wychodzą na chodnik i nie ma mowy żeby można było swobodnie przejść chodnikiem, nie mówiąc już o tym, żeby przejechać wózkiem dziecięcym. Sprawę już zgłaszaliśmy i do władz miasta, i do Kodremu, ale bez odzewu. Problem z tym bałaganem jest od lat. Raz na jakiś czas ktoś to uprzątnie, ale bardzo rzadko. I to wtedy, kiedy gazeta o tym napisze -mówi nam jeden z Czytelników. -Zimą mieszkańcy muszą sami odśnieżać, bo po prostu wszyscy o tym zapominają.
Na temat zgłoszonej przez augustowianina sprawy rozmawialiśmy z Justyną Półtorak, prezes Augustowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego „Kodrem”, które administruje budynkiem komunalnym przy ulicy Polnej 2.
Napisz komentarz
Komentarze