Chcielibyśmy serdecznie podziękować Redakcji za miłe wspomnienie naszego Taty, śp. Eugeniusza Ławrynowicza w grudniowym wydaniu Przeglądu Powiatowego. Chcielibyśmy podziękować szczególnie Panu Bartoszowi Lipińskiemu, o którym Tata zawsze bardzo ciepło się wypowiadał. Z tego miejsca chcielibyśmy również podziękować wszystkim uczestnikom pogrzebu, którzy towarzyszyli Tacie w jego ostatniej drodze, a także wszystkim osobom, które przez lata wspierały Tatę dobrym słowem i życzliwością. Tata kochał Augustów i poświęcił jego rozwojowi całe swoje dorosłe życie, nieraz poniekąd kosztem życia prywatnego i rodzinnego. Przez ostatnie 30 lat Tata więcej uwagi poświęcał plaży Bielnik (kosił trawę, oczyszczał kąpielisko ze szkieł, zbierał śmieci) niż własnemu podwórku. Plaża Bielnik na zawsze pozostanie trwałym świadectwem zaangażowania i poświecenia naszego Taty dla Augustowa. Dzięki niemu łąka, która niegdyś była pastwiskiem dla krów i owiec, stała się znanym i często odwiedzanym miejscem wypoczynku mieszkańców miasta oraz turystów. To dzięki inicjatywie naszego Taty kilka dekad temu, przy wsparciu mieszkańców ulicy Nad Nettą powstały ławki na plaży, które do dziś służą turystom i mieszkańcom. Również nasz Tata, z własnych funduszy zadbał o oświetlenie na plaży w celu poprawienia bezpieczeństwa i uatrakcyjnienia Bielnika. Tata był inicjatorem pierwszych imprez na plaży Bielnik: corocznych turniejów siatkówki plażowej organizowanych na dwóch boiskach, które stworzył, oraz dancingów na pomoście, który samodzielnie wybudował przy wsparciu rodziny. Mamy nadzieję, że nasz Tata, śp. Eugeniusz Ławrynowicz na trwale zapisze się w pamięci mieszkańców. My, dzieci wraz z Mamą, bardzo za nim tęsknimy.
Inga Ławrynowicz
Napisz komentarz
Komentarze