Bartosz Lipiński
Mieszkańcy Augustowa skierowali do radnych projekt zakładający pozostawienie zieleni nad rzeką Nettą w nienaruszonym stanie. Ekipa burmistrza Karolczuka chce tam usytuować hotel.
Marcin Kleczkowski przypomina o ubiegłorocznej dyskusji.
-Od pewnego czasu radni koalicji rządzącej w radzie miejskiej mówili o konieczności dbania o przyrodę. W ubiegłym roku wspomniani radni przegłosowali nawet stanowisko wzywające Lasy Państwowe do zaprzestania wycinki drzew w Augustowie. Ci ludzie twierdzili butnie, że Nadleśnictwo Augustów prowadzi rzekomo niewłaściwą gospodarkę leśną. Chyba wszyscy pamiętamy te burzliwe dyskusje i argumenty ugrupowania Nasze Miasto -mówi Kleczkowski.
Były przewodniczący rady miejskiej twierdzi, że wszystko zmieniło się po spotkaniu radnych z leśnikami.
-Jesienią członkowie komisji uzdrowiskowej udali się na wyjazdowe spotkanie w lesie. Po merytorycznych argumentach i wyjaśnieniach ze strony leśników radni przyznali im rację we wszystkich aspektach. Ci sami samorządowcy, którzy wcześniej dyskredytowali działania Nadleśnictwa Augustów, opowiadając niemalże o zagładzie drzew i posądzając leśników o rabunkową gospodarkę leśną, przepraszali potem za swoją niewiedzę w tym temacie. Taką relację zdali mi naoczni świadkowie wyjazdowego posiedzenia komisji. Żałuję, że spotkania nie nagrywano i nie przedstawiono go mieszkańcom –twierdzi radny PiS.
Zdaniem Kleczkowskiego skrajnie różne podejście do ochrony przyrody jest hipokryzją oraz dowodem na stosowanie podwójnych standardów, w zależności od celów stricte politycznych.
-Można było wyciągnąć wniosek, że burmistrz Karolczuk i jego poplecznicy faktycznie troszczą się o walory przyrodnicze Augustowa. Jednak bardzo szybko okazało się, że ci sami ludzie przeczą swoim wcześniejszym deklaracjom. Mam na myśli ich postępowanie w sprawie utworzenia parku nad rzeką Nettą. Zgodnie z obowiązującym planem zagospodarowania przestrzennego na działce pomiędzy hotelem Karmel i Pałacem na Wodzie powinna zostać zachowana zieleń. Byłoby rzeczą pożądaną, żeby w takim mieście jak Augustów powstał zaproponowany przez augustowian park. Rządzący mają inne zdanie, nie chcą terenu zielonego -mówi Kleczkowski.
Napisz komentarz
Komentarze