Następnym tematem jest droga dojazdowa, o której sam Pan Nowak wspomniał, prezentując mapę Pani redaktor. Przekonywał przy tym, że sprzęt do żwirowni nie będzie wjeżdżał na drogę Borową, tylko na trasę, która biegnie wzdłuż składu gazu. I tu należy głośno powiedzieć, iż Pan Nowak już samowolnie poszerzył sobie drogę dojazdową zasypując pospółką część pola należącego do Pana Marcina Klukowskiego, kolejnego sąsiada. - Nie patrzy na granicę, bez pytania wchodzi na cudze pole, robi sobie drogę, zajął tak około 2 metrów pola- mówi rozgoryczony Pan Jan Klukowski - ojciec Pana Marcina, a zarazem sołtys wsi Żarnowo Drugie. Pan Sołtys był w tej sprawie w Urzędzie Gminy zwracając uwagę na zaistniały problem, ale nie otrzymał od urzędników zapewnienia, że ktoś się tym zajmie. To o takie korzyści chodzi gminie? (zniszczone pola, droga, a zysk będzie czerpał inwestor). Pan Klukowski w rozmowie telefonicznej z Panem Nowakiem zwrócił uwagę na nieprawidłowości, jakich się ten dopuszcza, ale został zignorowany.
Pan Piotr Nowak twierdzi, że „naprawdę dla nikogo nie chcemy być uciążliwi.” Zadajmy sobie pytanie, czy rzeczywiście?
Kolejną sprawą, którą błędnie określił Pan Piotr Nowak, to użytkowanie gruntu jednego z właścicieli działek sąsiednich z gruntami, na których ma powstać zakład górniczy. Uznał, iż ,,właściciele tę działkę wykorzystują również do działalności gospodarczej”. Działka przedstawiona na zdjęciu, jakie rozmówca załączył do wywiadu, ma status działki budowlanej. Obecnie stoi na niej dom jednorodzinny oddany do użytku w 2015 roku oraz rozpoczęta jest budowa budynku gospodarczego, na co właściciele mają pełną dokumentację i zezwolenia, które są wymagane. Na ich posesji mogą znajdować się więc materiały budowlane oraz stacjonować maszyny budowlane. Na dzień dzisiejszy jest to plac budowy. Wszystkie prace są wykonywane na tej działce zgodnie z jej przeznaczeniem i zgodnie z prawem. Nie jest prawdą, iż właściciele w/w działkę wykorzystują do działalności gospodarczej.
Napisz komentarz
Komentarze