Krzysztof Przekop by Koty2
9 listopada 2021 roku na połączonych obradach komisji rozwoju i ds. budżetu rady miejskiej trwa gorąca dyskusja. Szczególnie emocjonalna i bardzo długa debata dotyczy planu zagospodarowania dla terenu położonego pomiędzy częścią ulicy Rajgrodzkiej i Młodości. Chodzi przede wszystkim o plac Szkoły Podstawowej nr 2 w Augustowie i jej najbliższych okolic. Dzięki środkom otrzymanym przez miasto z Polskiego Ładu w końcu możliwe staje się zapewnienie młodzieży z „dwójki” należytej infrastruktury sportowej. Sławomir Sieczkowski informuje, że w planach jest między innymi budowa hali sportowej i łącznika ze szkołą, boiska, parkingu, drogi wewnętrznej, bieżni i miejsca do trenowania skoku w dal. Zastępca burmistrza dodaje, że wskazane elementy wymagają zmiany planu miejscowego. Plan inwestycyjny jest bardzo obszerny.
Opozycja chce znać szczegóły
Najwięcej pytań zadają radni opozycji. Chcą wiedzieć, dlaczego wymagana jest zmiana planu, proszą o podanie szczegółów, pytają o konsultacje z fachowcami, dokładny projekt inwestycji, wykorzystanie przyszłego obiektu. Zwracają uwagę na tereny zielone oraz potencjalne sprzeciwy wyrażane przez właścicieli sąsiadujących posesji. Przypominają, że poprzednia komisja rozwoju była w sierpniu, więc minęło od niej ładnych kilka miesięcy. Narzekają na brak konsultacji z radnymi i tym uzasadniają swoją dociekliwość, ponieważ sprawa dotyczy szerokiego spectrum i musi być dogłębnie omówiona. Dziwią się, że obóz władzy jest zaskoczony ich wieloma pytaniami, mówią o połajankach ze strony rządzących. Ale nikt nie kwestionuje realizacji hali sportowej.
W dyskusji aktywny udział bierze Filip Chodkiewicz. Zastępca burmistrza przypomina, że w poprzednich latach opozycja podnosiła, jak ważna jest inwestycja przy szkole na Rajgrodzkiej.
-Kiedy jesteśmy w przededniu uruchomienia tej inwestycji, to nagle „olaboga, dramat, nie rozmawialiśmy na ten temat, działacze nie byli spytani”. Może tam są dziwne warunki, może sala jest za mała albo za duża? No to do jasnej cholery, zajrzyjcie do specyfikacji i oceńcie –mówi Filip Chodkiewicz na obradach komisji rozwoju i komisji ds. budżetu.
W głosowaniu nad uchwałą wszyscy członkowie komisji jednomyślnie popieraj ten projekt.
Dziwny wpis zastępcy burmistrza
Po posiedzeniu komisji Filip Chodkiewicz zamieszcza wpis w mediach społecznościowych. Oprócz propagandy sukcesu i mocarstwowych planów, z notatki najbardziej przebija się atak na radnych opozycji, a konkretnie zmanipulowany obraz dyskusji na komisji. Chodkiewicz w okraszonym emotikonami wpisie sugeruje nie tylko, że opozycja próbuje tworzyć problemy z realizacją inwestycji, ale że radni opozycji mają wręcz wątpliwości, czy nie powinno się zrezygnować z budowy sali przy szkole. Chodkiewicz wymienia zarzuty, jakie miały rzekomo padać ze strony jego oponentów. Niektóre są absurdalne, pokazujące skalę manipulacji w internetowym wpisie. Zastępca burmistrza pisze m.in. o rzekomo pojawiających się tezach, że „powinniśmy zacząć myśleć raczej o tym, co możemy zrobić dla mieszkańców Lipska, a nie budować kolejną salę”. W podsumowaniu twórczości konkluduje: „Na szczęście pracujemy dla wszystkich mieszkańców, nie tylko dla radnych Kleczkowskiego, Miklasa, Sigillewskiej czy Sieńki”. Pod wpisem pojawiają się również komentarze osób wspierających obóz władzy.
Dzień później dyskusja powraca na sesji rady miejskiej. Radni opozycji są oburzeni wpisem Chodkiewicza. Suchej nitki nie zostawiają na nim Tomasz Miklas, który mówi o publikacji nieprawdziwych informacji i manipulacji. Aleksandra Sigillewska mówi o świadomym wprowadzaniu w błąd mieszkańców przez zastępcę burmistrza. Radna przypomina, że wpis pojawił się już po głosowaniu na komisji. Opozycja wyraża żal, że kontrowersyjną notatkę Chodkiewicza wsparły także inne osoby skupione wokół władzy. Po sesji rozmawialiśmy z kilkoma radnymi, którzy stanowczo sprzeciwiają się manipulacjom.
Kolejna manipulacja Chodkiewicza
Jedną z osób wymienionych przez Filipa Chodkiewicza w jego kontrowersyjnym wpisie był Marcin Kleczkowski.
-Dyskusja na temat przystąpienia miasta do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego obszaru, na którym ma znaleźć się hala sportowa, nie dotyczyła zasadności tej inicjatywy. To sprawa oczywista, że Szkoła Podstawowa nr 2 potrzebuje takiego obiektu i nikt z radnych nie kwestionuje tej inwestycji. Wątpliwości radnych opozycji dotyczyły realizacji tego projektu. Chodziło m.in. o udział powierzchni biologicznie czynnej, czyli ile terenu niezabudowanego, zielonego, niepokrytego budynkami i sztuczną nawierzchnią zostanie na tej działce. Ponadto radni stwierdzili, że istotna zmiana planu miejscowego może powodować wydłużenie procesu inwestycyjnego. Obawiamy się, czy sąsiedzi działki lub organizacje zajmujące się ochroną przyrody nie będą podważać ustaleń planu. Najbardziej bulwersuje fakt, że nie przedstawiono nam projektu przedsięwzięcia i jego dokładnych założeń. Na pytania o szczegóły nie padły precyzyjne odpowiedzi, tylko zarzuty, że radni się czepiają –relacjonuje Marcin Kleczkowski.
Były przewodniczący rady miejskiej jest wyraźnie zbulwersowany „twórczością” internetową Filipa Chodkiewicza i jego manipulacjami.
-Wpis pana Chodkiewicza na Facebooku to kolejna z jego manipulacji. Przypomnę, że jest on urzędnikiem burmistrza i w sposób niedopuszczalny angażuje się w polityczne rozgrywki. W głosowaniu na komisji wszyscy radni dali świadectwo, że popierają powstanie hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2 i są za przystąpieniem do zmiany planu miejscowego. Pan Chodkiewicz znał te okoliczności oraz przebieg głosowania i świadomie wprowadził w błąd mieszkańców otwarcie sugerując, że opozycja jest przeciwna temu przedsięwzięciu. To sytuacja skandaliczna, ale można znaleźć do niej również analogię. Pamiętamy jak była dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 Wiesława Chrulska zabiegała na sesji o remont bloku sportowego placówki przy ulicy Mickiewicza. Mimo złożonej deklaracji władze miasta nie zrealizowały wówczas tej inwestycji, a później pan Chodkiewicz czynił dyrektor Chrulskiej zarzuty z powodu złych warunków na bloku sportowym –wspomina szef augustowskiego PiS.
Zarzuty okazały się nieprawdziwe i Wiesława Chrulska wygrała w sądzie sprawę z Chodkiewiczem.
Ciemny lud kupuje Chodkiewicza
Leszek Cieślik w trwające kadencji niejednokrotnie ubolewał, że w Augustowie nie powstają inwestycje prorozwojowe, a taką inwestycją byłoby stworzenie dobrych warunków do zajęć wychowania fizycznego. Cieślik chciałby poznać dokładny plan rządzących na halę sportową.
-Wszyscy radni uczestniczący w komisji rozwoju stwierdzili, że nie są przeciwni budowie hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 2. Już od dawna opozycja popiera to przedsięwzięcie. Nasze wątpliwości dotyczyły jedynie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego. Jako były burmistrz doskonale wiem, że wiąże się z tym długa i skomplikowana procedura. Trudno jest zadowolić każdego, kogo dotknie plan. Potencjalne zmniejszenie terenów zielonych może napotkać na protesty mieszkańców lub ekologów. Nie wszystkim mogą przypaść do gustu nowe miejsca parkingowe w najbliższym sąsiedztwie. Tak naprawdę najpierw powinien być uchwalony plan, a dopiero później powinno się myśleć o przetargu. Dofinansowanie też ma czas ważności. Oby udało się rozpocząć inwestycję i wydać środki –mówi Leszek Cieślik.
-Niektórzy radni chcieli poznać projekt, obejrzeć wizualizację hali przed jej realizacją. Chcieliśmy wiedzieć, czy obiekt ten będzie służył wyłącznie uczniom na zajęcia lekcyjne, czy będą odbywać się tam imprezy typu koncerty, czy będzie tam sala widowiskowa z trybunami, etc. Jeżeli miałaby być to bardzo duża hala, która nie służyłaby tylko młodzieży szkolnej, to warto zadać pytanie czy hala sportowa przy Szkole Podstawowej nr 4 na ulicy Konopnickiej jest maksymalnie wykorzystana? Śmiem wątpić. Musimy wiedzieć, czy są dziś jakieś konkretne plany na wykorzystanie zapowiadanego obiektu. Takie rzeczy muszą zostać omówione z radnymi. Nie można tego ustalać w zaciszu gabinetu –komentuje lider klubu KO.
Leszek Cieślik poinformował nas, że nie odwiedza profilu Filipa Chodkiewicza w mediach społecznościowych, bo manipulacja występująca w notatkach zastępcy burmistrza go odpycha.
-Staram się nie czytać wpisów pana Chodkiewicza, bo na jego bzdury aż trudno odpowiadać. Byłoby dla mnie poniżej godności, gdybym miał wchodzić z nim w polemikę i konfrontować się z jego filozofią manipulowania ludzi. Niestety jest część osób, które dają się nabierać na jego tanie zagrywki. Klasyk powiedział: „Ciemny lud wszystko kupi”. Jednak do czasu –puentuje były wieloletni burmistrz Augustowa, obecny radny opozycji Leszek Cieślik.
*Artykuł ukazał się w 46/2021 numerze "Przeglądu Powiatowego".
Głosowanie na listopadowej komisji:
Napisz komentarz
Komentarze