Wędkarstwo podlodowe z powodu charakterystycznych warunków połowu jest zaliczane do najniebezpieczniejszych metod łowienia. Przede wszystkim wymaga trwałego sprzętu, który zapewni wędkarzom komfort podczas trudnych warunków – wędzisko, kołowrotek i inne elementy zestawu powinny być wykonane z lekkich i niezamarzających części.
–W wędkarstwie podlodowym możemy łowić ryby drapieżne takie jak okoń, szczupak naturalnie jest poza zasięgiem, bo ma teraz okres ochronny. Można też łowić białą rybę, czyli krąpie, płotki czy leszcze. Nieco inne niż w okresie letnim są też przynęty podlodowe, z których najpopularniejsza jest mormyszka (wolframowa i ołowiana), na okonia bardzko skuteczna jest blaszka podlodowa. Ostatnio dużym wzięciem cieszą się też przynęty „poziomki”, czyli rybki, które pracują poziomo ––informuje Maciej
Kaszuba pasjonat wędkarstwa i właściciel Sklepu Wędkarskiego Drapieżnik w Augustowie. –Do podlodowych połowów stosuje się krótsze wędki niż w lato. Taka wędka powinna mieć 30 cm, żeby spełniała wymogi. W zimę stosujemy też mniejszą ilość zanęty niż latem, ponieważ w tym okresie ryby mają wolniejszy metabolizm i mniej potrzebują pokarmu.
Ale oprócz dobrej przynęty i wędki w wędkarstwie podlodowym bardzo ważny jest też ubiór. Bo nie ukrywajmy, że na dużym zamarzniętym jeziorze często panują prawie arktyczne warunki. Kikunasto czy kilkudziesięcistopniowy mróz w połączeniu z wiatrem powoduje odmrożenia w bardzo krótkim czasie. Zatem aby wyprawa na ryby w zimę była przyjemnością, warto wcześniej odpowiednio się do niej przygotować. Najlepiej na lód ubierać się w cebulkę, czyli nałożyć kilka warstw ubrania.
Napisz komentarz
Komentarze