Do naszej redakcji dotarły niepokojące sygnały o trudnościach z korzystaniem ze śluz na szlaku Kanału Augustowskiego. Nasi Czytelnicy biorący udział w spływie kajakowym nie mogli przemieścić się z jednego akwenu na drugi. To zaskakujące informacje, którymi zainteresował się nawet wicestarosta. Postanowiliśmy przyjrzeć się tej sprawie i sprawdzić ją u źródła. Posiadamy rzetelne informacje o aktualnej sytuacji.
Bartosz Lipiński
Nadchodzący sezon urlopowy wielu Polaków zamierza spędzić w naszym kraju. Epidemia koronawirusa i obawy związane z podróżowaniem poza granice Polski mogą przyczynić się do zwiększonego zainteresowania wypoczynkiem na Augustowszczyźnie. Jeżeli te prognozy okażą się prawdziwe, branża turystyczne może zacierać ręce. Tymczasem do naszej redakcji dotarły niepokojące sygnały, które postanowiliśmy sprawdzić. Nasi rozmówcy narzekali, że biorąc udział w spływie kajakowym szlakiem Kanału Augustowskiego z początkiem czerwca, natrafili na problemy. Chodziło o brak możliwości skorzystania z niektórych śluz po polskiej stronie granicy. Kajaki trzeba było przenosić. Tą sprawą zainteresowali się włodarze powiatu.
Sprawie przyglądał się wicestarosta
Wicestarosta Dariusz Szkiłądź przez lata kojarzony był głównie z oświatą. Jednak od dawna interesują go tematy dotyczące turystyki. Jako radny powiatowy przez kilka kadencji często pytał o sprawy związane z infrastrukturą Kanału Augustowskiego i namawiał do zwiększenia atrakcyjności naszych akwenów wodnych. Podkreślał wartości płynące z turystyki w naszym regionie, a niedawno na spotkaniu z Wodami Polskimi poruszył kwestię funkcjonowania śluz.
-Kilka tygodni temu uczestniczyłem w rozmowach z Wodami Polskimi. Brał w nich udział także pan starosta, pan dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku, pani dyrektor Zarządu Zlewni w Augustowie oraz przedstawiciel Augustowskiej Organizacji Turystycznej. Poruszyliśmy na spotkaniu szereg tematów, dotyczących m.in. pielęgnowania w okresie wakacji brzegów jezior, ich odmulania oraz ścinania zarośli –przekazał D. Szkiłądź.
-Oprócz potrzeby podjęcia prac, które mogą uatrakcyjnić pobyt osobom spędzającym urlop w Augustowie, zwróciliśmy uwagę na funkcjonowanie śluz. Docierały do nas sygnały, że osoby chcące skorzystać ze śluzowania musiały kilka dni wcześniej poinformować o takim zamiarze Wody Polskie. Taka rzeczywistość wydawała nam się dziwna, dlatego jako przedstawiciele samorządu powiatowego poprosiliśmy o zmianę. Turysta przyjeżdżając na Augustowszczyznę nie ma wiedzy na temat tego, że musi znacznie wcześniej sygnalizować chęć prześluzowania. Nie ma też świadomości, że powinien wybierając się na kajak i łódkę przeanalizować stronę internetową Wód Polskich. Dochodziło do niezrozumiałych, a czasami nerwowych sytuacji. Otrzymaliśmy obietnicę, że problem zostanie rozwiązany, w sezonie śluzy będą powszechnie dostępne i nie będzie się to wiązało z potrzebą uprzedniego informowania administracji oraz śluzowych. Mam nadzieję, że tak się stanie. Bardzo niekomfortową była sytuacja, kiedy chcąc się śluzować w sobotę, należało zgłosić tę inicjatywę już w czwartek –stwierdził wicestarosta.
Jak sytuacja przedstawia się dzisiaj?
Chcąc zweryfikować docierające do nas informacje skontaktowaliśmy się z przedstawicielką Wód Polskich w Białymstoku. Dowiedzieliśmy się, że problem, który dotknął kilka tygodni temu naszych Czytelników na szczęście został już zażegnany. Od 11 czerwca śluzy na Kanale Augustowskim po polskiej stronie granicy są dostępne codziennie od godziny 10 do 18. Taki stan obowiązuje obecnie. Natomiast niewykluczone, że w lipcu i sierpniu te godziny zostaną jeszcze wydłużone. Na dniach ma zostać wystosowany oficjalny komunikat w tej sprawie. Nasza rozmówczyni zachęcała do korzystania ze strony internetowej: bialystok.wody.gov.pl. Tam w zakładce „Komunikaty nawigacyjne” można znaleźć szereg ważnych informacji, m.in. o godzinach otwarcia śluz, stanie wody oraz o zamknięciu danej śluzy, jak ma to miejsce w przypadku przejścia granicznego w Kurzyńcu ze względu na epidemię koronawirusa. Są też znakomite informacje dla wszystkich mieszkańców i turystów. Do 30 września śluzowania na Kanale Augustowskim po polskiej stronie będą bezpłatne dla wszystkich. Armatorzy i osoby prywatne z pewnością skorzystają na tej sytuacji. Sezon turystyczny zapowiada się wspaniale.
Napisz komentarz
Komentarze