Niedawno poznaliśmy termin wyborów prezydenckich. Głosowanie odbędzie się 28 czerwca, a ewentualna druga tura dwa tygodnie później. Zmiana pierwotnej daty elekcji umożliwiła też zgłoszenie nowych kandydatów. Platforma Obywatelska zdecydowała się zmienić niedawną kandydatkę Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego. Tym samym prezydent Warszawy musiał zebrać odpowiednią liczbę podpisów do zarejestrowania jego kandydatury. Efekt świeżości podziałał mobilizująco na elektorat. Najnowsze sondaże pokazują, że ruch PO z wymianą pretendenta do urzędu Prezydenta RP przyniósł środowisku wyraźne korzyści.
Przewodniczący powiatowych struktur PO Leszek Cieślik poinformował nas, że w niewiele ponad godzinę od rozpoczęcia zbiórki, podpis złożyło ponad stu mieszkańców. Jego zdaniem odczuwalne jest zdecydowanie większe zainteresowanie społeczne niż kilka miesięcy temu, kiedy zbierano podpisy dla poprzedniego kandydata. Cieślik przyznaje, że odebrał w ostatnich dniach mnóstwo telefonów od osób chcących złożyć podpis. Chętni przychodzili nie tylko po wpisanie się na listę, ale sami pobierali karty, by zebrać podpisy u rodziny, wśród znajomych. Po skończeniu zbiórki w Augustowie, podpisy zostaną przetransportowane do Warszawy.
-Kilka miesięcy temu zebraliśmy dużo podpisów dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zmiana kandydata PO wynikała z kilku powodów. Pani Kidawa-Błońska była jednym z największych orędowników bojkotu wyborów planowanych na 10 maja ze względu na ówczesne zagrożenie epidemiologiczne. Nasza kandydatka na pewno straciła na tym, że była symbolem bojkotu, bo ludzie uznali, że może zupełnie nie kandyduje. Ponadto byliśmy przeciwko poprzedniej dacie wyborów, gdyż miał je przeprowadzać minister. W żadnym demokratycznym kraju minister partii rządzącej nie przeprowadza wyborów. Do tego są powołane organy wyborcze, takie jak Państwowa Komisja Wyborcza, komisje obwodowe i samorządy. Nasz poprzedni kandydat krytykował tamte zamierzenia i chciał je zbojkotować. Dlatego stracił –ocenia Leszek Cieślik.
-Dokonaliśmy resetu. Nowy termin wyborów dał możliwość wskazania nowego kandydata, który nie był mocno kojarzony z poprzednią kampanią. Uważam, że kandydatura Rafała Trzaskowskiego jest trafiona. Jest osobą rozpoznawalną, bardzo doświadczoną w zarządzaniu administracją. Jest prezydentem stolicy Polski, był ministrem administracji i cyfryzacji rządu Donalda Tuska, był parlamentarzystą i eurodeputowanym. Jednocześnie uosabia sobą nową wizję zarządzania krajem. Mam na myśli niekonfliktowanie ze sobą stron politycznych oraz postawienie na współpracę. Oczywiście krytykuje to, co było niedobre w działaniu obecnych władz, ale to, co jest dobre będzie popierał. Jest to też w tej chwili jedyny kandydat, który ma realne szanse pokonać urzędującego prezydenta. Dynamika kampanii nabiera tempa. Widać, że ludzie rzeczywiście chcą przeprowadzenia wyborów 28 czerwca –dodaje lider lokalnej PO.
Leszek Cieślik ma świadomość tego, że kampania wyborcza będzie krótka. Ale nie wyklucza, że Rafał Trzaskowski przed wyborami może odwiedzić Augustów. Radny miejski podkreśla, że kandydat jego ugrupowania chce odbyć spotkania nie tylko z mieszkańcami dużych miast, ale również miast powiatowych. Kalendarz spotkań będzie dopiero tworzony. Cieślik wierzy w to, że na opracowanej trasie przejazdu R. Trzaskowskiego pojawi się również nasze miasto.
Chętni do złożenia podpisu będą mogli zrobić to również w najbliższą niedzielę, 7 czerwca, w godzinach 10.00-14.00 przy ulicy Mostowej 12 E w Augustowie, gdzie mieści się biuro Platformy Obywatelskiej. L. Cieślik przekazał ponadto, że jeżeli ktoś zebrał podpisy lub chciałby złożyć podpis w innym miejscu lub czasie, może skontaktować się z nim pod numerem telefonu: 502 307 750.
Napisz komentarz
Komentarze