Beata Perzanowska
Małgorzata Dworak, mieszkanka Augustowa, która od kilku lat tworzy i angażuje się we wszelkie działania augustowskiej ekipy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wyjaśnia, o co chodzi w ogólnopolskiej akcji #MaskaDlaMedyka.
-"Maska dla Medyka" to akcja o zasięgu ogólnopolskim. Korzystamy tu z doświadczeń Włochów, Hiszpanów czy Czechów, którzy, podobnie jak cały świat, zderzyli się w pewnym momencie z brakiem specjalistycznego sprzętu ochronnego dla lekarzy i ratowników -mówi Małgorzata Dworak. -Gdy okazało się, że nigdzie nie można kupić medycznych masek z filtrami antywirusowymi, ktoś wpadł na pomysł, by użyć masek do nurkowania. Pomysł podchwycili naukowcy i inżynierowie, którzy zaapelowali do firm sportowych o udostępnienie dokumentacji masek. Na apel odpowiedział Decathlon, więc ich model „Easybreth” trafił do testów. Tak powstały przejściówki do wciąż jeszcze łatwo dostępnych filtrów, które pozwalają zmienić maskę hobbystyczną w prawie 100% ochronę przed wirusem. W Warszawie na dzień dzisiejszy cały Szpital Bródnowski i co trzecia karetka są zaopatrzone w maski z akcji. Działają Wrocław, Gdańsk, Łódź, Poznań, Sosnowiec, Olecko, Nowy Sącz, Kraków i wiele innych miast. Augustów chce dołączyć do tego doborowego towarzystwa.
Tak więc liczna orkiestrowa ekipa, która do tej pory z powodzeniem szyje maseczki dla różnych służb i wykonuje przyłbice ochronne, postanowiła zaangażować się w pozyskiwanie masek do nurkowania.
-Zbieramy maski od osób prywatnych. Decathlon przekazał już nieodpłatnie medykom wszystko, co miał w magazynach, ale firma szacuje, że w polskich domach powinno być jeszcze ok. 300 tys. masek. Apelujemy więc do augustowian o to, by jeśli mają taką maskę w domu, przekazali ją nam. My ją sprawdzimy pod względem technicznym, dokleimy potrzebne uszczelki, dołączymy przejściówki pod filtry i przekażemy tam, gdzie jest najbardziej potrzebna -tłumaczy Małgorzata Dworak. -Z włoskich statystyk wynika, że średnio pięć masek ratuje życie jednego lekarza. Po prostu, tam gdzie stosowane są maski pełnotwarzowe, śmiertelność wśród personelu medycznego jest o 20% niższa. Ta myśl motywuje nas by działać! Zdrowie medyków to nasza wspólna sprawa, oni są na pierwszej linii walki, najbardziej narażeni na wirusa. Jeśli nie pomożemy im się chronić, wszyscy zapłacimy za to wysoką cenę.
Akcja #MaskaDlaMedyka ma ogromny zasięg. Augustowska ekipa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy działa bardzo prężnie i już udało im się bardzo wiele osiągnąć.
-Na szczęście nie jesteśmy sami. Akcja ma zasięg ogólnopolski i jej rozmiary są imponujące. "Maskę dla Medyka" założyli zaprzyjaźnieni biznesmeni, inżynierowie i naukowcy, zapraszając do współpracy wszystkich ludzi dobrej woli. Zaimponował mi profesjonalizm i zaangażowanie, z jakim wszystko jest prowadzone. Tu nie ma miejsca na amatorszczyznę. Specjaliści testują kolejne rozwiązania, pracują nad udoskonaleniami technicznymi, czuwają nad bezpieczeństwem. Badają, jak dezynfekować, jak zakładać, gdzie uszczelnić i jak poprawić przepływ powietrza. Pracują też nad innymi projektami -przystosowaniem masek budowlanych na potrzeby szpitali i prototypami respiratorów. Do akcji włączyli się właściciele drukarek 3D, którzy drukują tysiące przejściówek do filtrów. Zaplecze techniczne liczy ponad 250 tego typu drukarek. W całej Polsce w projekt zaangażowanych jest ponad trzysta osób. Wszyscy pracują społecznie -dodaje Małgorzata Dworak. -Kiedy zaczynaliśmy tę akcję w Augustowie, myśleliśmy że z problemami technicznymi będziemy musieli uporać się sami, a na jedną prośbę dostaliśmy z Warszawy potężne wsparcie. Otrzymaliśmy ponad 100 przejściówek i uszczelek z drukarek 3D, instrukcje i rady. Zostaliśmy obdarowani dobrem i troską, które bardzo mnie wzruszyły. Po prostu czujemy, że sprawa ochrony personelu medycznego to nasza wspólna odpowiedzialność, gdzie każdy daje z siebie to, co najlepsze.
Tę niezwykle pomysłową inicjatywę chwalą ci, którzy są na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem, czyli lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni. Augustowscy przedstawiciele służby zdrowia także mocno zaangażowali się w akcję, bo jak sami mówią zakup środków ochrony jest mocno utrudniony.
-Od początku epidemii borykamy się z niedoborami środków ochrony osobistej i musimy na własną rękę kombinować oraz wyszukiwać różnych miejsc, gdzie możemy sobie kupić zwykłe maseczki chirurgiczne i fartuchy jednorazowe -wyjaśnia Wiesława Drejer -Przekop, lekarz rodzinny i właściciel Przychodni Rodzinnej przy ul. Hożej w Augustowie. -Wcześniej kupowałam do przychodni maseczki jednorazowe po 9 groszy za sztukę, a w tej chwili kosztują po 9 złotych. Fartuch z fizeliny, który jest jednorazowy kosztuje teraz 12 zł. Ceny są więc horrendalne i nas po prostu na ich zakup jest nie stać. O ile maseczki można jeszcze dostać, to fartuchy są w tej chwili w ogóle niedostępne. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy jeszcze w centrum epidemii i szczyt zachorowań dopiero nastąpi. Spotykając się z pacjentami tak naprawdę nie mamy pojęcia, czy są oni zarażeni koronawirusem. Aby móc utrzymać gotowość lekarzy i pielęgniarek do wykonywania świadczeń i żebyśmy jako personel medyczny nie zostali objęci kwarantanną, staramy się zorganizować sobie taki sprzęt, który by nas zabezpieczał w jak najbardziej możliwy sposób.
Wiesława Drejer -Przekop podkreśla, że najważniejszym jest, by w jak najbardziej skuteczny sposób ograniczyć ryzyko zakażenia personelu medycznego, którego nie może zabraknąć dla pacjentów.
-Śledząc różne informacje dowiedzieliśmy się, że do ochrony można wykorzystać maski do nurkowania -mówi lekarka. -Kupiliśmy te maski we własnym zakresie i skontaktowaliśmy się z ludźmi współpracującymi z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy w Augustowie, czyli z Barbarą Kaczorowską -Dworak i Małgosią Dworak. Wspólnie uznaliśmy, że jesteśmy w stanie przerobić te maski. Udało się zorganizować specjalne przejściówki. Posiadając taką pełną maskę twarzową zabezpieczoną odpowiednimi filtrami bardzo zwiększamy bezpieczeństwo personelu medycznego w kontaktach z pacjentami potencjalnie zakażonymi COVID-19. W czasach wojny, bo tak teraz całą sytuację można określić, każde pomysły są cenne.
A tych pomysłów na walkę z koronawirusem i zapewnienie zabezpieczenia personelu medycznego jak dodaje Wiesława Drejer-Przekop jest mnóstwo, a ich kreatywność jest godna samego Leonarda Da Vinci.
-Nawet nie podejrzewaliśmy, że różne przedmioty, nawet te do codziennego użytku mogą tak skutecznie pomagać w walce z koronawirusem -wyznaje Wiesława Drejer -Przekop. -W internecie można znaleźć dużo informacji o tym, jak przystosować różne urządzenia np. maski do snurkowania i nurkowania do tego, by używać je jako środki wspomagające tlenoterapię w leczeniu COVID-19. Są też proste urządzenia, które po odpowiednim przerobieniu, umożliwiają podłączenie większej ilości pacjentów do jednego respiratora. W normalnym czasie takie maski czy inne urządzenia nie byłyby w żaden sposób dopuszczone do funkcjonowania i nie miałyby odpowiednich certyfikatów, natomiast w czasie epidemii tego typu inicjatywy są po prostu fantastyczne. Cieszymy się ogromnie, że są takie pomysły. Mając takie maski w sytuacji, gdy pojawi się duża liczba pacjentów z koronawirusem, jesteśmy w stanie zabezpieczyć swój personel, ale też naszych pacjentów. Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli tych masek zakładać. Rozmawiamy z pracownikami, że jeżeli tych masek nie założymy ani razu, to będziemy bardzo zadowoleni i na koniec zrobimy sobie imprezę z pływaniem w tych maskach.
Zarówno medycy, jak i augustowska ekipa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy apelują do wszystkich o wsparcie akcji #MaskaDlaMedyka.
-Jeśli posiadacie w domu maskę całotwarzową firmy DECATHLON dzwońcie: 601 760 894 lub 517 787 839. Zorganizujemy bezpieczny odbiór. Maski można też zostawić w Urzędzie Miejskim przy ul. 3 Maja 60 w kartonie przy skrzynce podawczej.
-A jak się to wszystko skończy, pójdziemy razem na wielkie nurkowanie! -dodaje na koniec Małgorzata Dworak.
Tak więc wszyscy zewrzyjmy szeregi i zróbmy wszystko, by nasi medycy byli bezpieczni. Jak oni będą zabezpieczeni to i my, zwykli pacjenci będziemy mogli liczyć na ich pomoc w chorobie.
Napisz komentarz
Komentarze