Podnoszony jest np. argument powstania szklanego budynku przy Rynku Zygmunta Augusta (CIT), który łamie spójność architektoniczną w tym miejscu.
- Jeżeli chodzi o szklany budynek na Rynku Zygmunta Augusta, to przecież właśnie architekt go zaprojektował. W wyborze projektu uczestniczyli specjaliści. Autor konsultował swój projekt z innymi fachowcami, którzy odpowiadają za zgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i w końcu specjalista wydał pozwolenie na budowę. Gdyby w tej wyliczance po drodze pojawił się architekt miejski, śmiem twierdzić, że efekt byłby taki sam.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, poruszał pan temat banerów reklamowych, które według pana szpecą odremontowane niedawno augustowskie molo. Radna Magdalena Śleszyńska dużo miejsca poświęciła problemowi wielkogabarytowych donic na Rynku Zygmunta Augusta. Czy powołanie naczelnego architekta miasta, pozwoliłoby uniknąć tych spornych kwestii w przyszłości?
- To nie jest tak, że przyjdzie architekt miejski i nagle rozwiąże wszystkie problemy, bo zdecyduje tak lub inaczej. Nie zdecyduje, bo nie ma takiego umocowania w systemie prawnym. Owszem, niektóre miasta załatwiają te sprawy tak, że mają organy doradcze, które konsultują i są zwyczajowo szanowane. Jest miejski plastyk, miejski architekt, którzy opiniują różne tego typu elementy krajobrazu. Natomiast podkreślam, że nie jest tak, iż mamy w systemie prawa instytucję architekta miejskiego, który mógłby o tym decydować. Sprawa banerów jest dotkliwym problemem, bardzo istotnym w mieście. Uważam, że wszyscy wiele tracimy, gdy Augustów obwieszony jest „reklamowymi szmatami”. Jednak miasto zyskało narzędzie w tej sferze. Tym narzędziem są zapisy ustawy krajobrazowej, które pozwalają na stworzenie uchwały krajobrazowej działającej na terenie miasta. Rada Miasta ma kompetencje, by opracować w niej m.in. zasady, na jakich szyldy, reklamy i inne elementy krajobrazu mogą być instalowane i Rada Miasta to zrobi. Prace już trwają, ponieważ jest to problem bardzo złożony, a chcielibyśmy to zrobić rzetelnie. Potrzeba czasu, ale na pewno uchwała krajobrazowa powstanie i ureguluje te tematy. Jest to proces, który będzie trwał. Nie można z dnia na dzień nakazać ludziom zdjęcia wszystkich reklam, ale ustawa przewiduje okresy przejściowe i Rada Miasta z tego skorzysta.
Napisz komentarz
Komentarze