Sukces mieszkańców, który rodził się w bólach
Prawdopodobnie augustowianie nie mieliby teraz komfortu bezpłatnych przejazdów w okresie urlopowym, gdyby nie gorąca dyskusja poprzedzająca powstanie karty turysty. Kiedy wiosną 2017 roku radni miejscy pochylali się nad udogodnieniami dla przyjezdnych, przewodniczący rady Filip Chodkiewicz zwrócił uwagę na zagrożenie dyskryminacji naszych mieszkańców. Pierwotnie korzyści z nowego prawa miały odczuć jedynie osoby z zewnątrz, podczas gdy płacący podatki w Augustowie musieliby zapłacić za bilet autobusowy tyle samo, co w każdym innym miesiącu roku. Szarża radnego przyniosła skutek, gdyż udało się wypracować zadowalający kompromis zakładający, że oprócz posiadaczy kart w lipcu i sierpniu za darmo autobusami spółki Necko mogą jeździć osoby urodzone i zameldowane w Augustowie.
Napisz komentarz
Komentarze