Nie sposób nie wspomnieć o zbliżającej się kampanii wyborczej. Czy komitet Nasze Miasto ma już wizję prowadzenia kampanii oraz czy zapadła już decyzją pod jakim szyldem wystartujecie?
-Z mojej perspektywy od szyldów ważniejsi są ludzie oraz idea, którą reprezentują. Nasza praca nakierowana jest na stworzenie merytorycznego, mocnego, najlepszego programu dla miasta na następne 5 lat. W tej kadencji daliśmy dowód, że potrafimy nie tylko zaplanować korzystne działania, ale również skutecznie je wdrożyć. Co bardzo ważne, nie zrobiliśmy tego siłowo, ale zyskując dla najważniejszych projektów jednomyślne poparcie całej rady. W mojej opinii, to bardzo ważna cecha obecnej kadencji. Mimo samodzielnej większości wciąż szukaliśmy kompromisu i w wynikach najważniejszych głosowań widać, że skutecznie udało nam się tworzyć porozumienie całej rady. Nie mamy planu kampanii, nie pracujemy nad tym. Pracujemy nad programem i te prace są bardzo zaawansowane, bo dość naturalnie wynikają z przyjętej wcześniej perspektywy. Chcemy iść ambitnie naprzód. Jeśli zaś chodzi o samą nazwę komitetu, to wciąż działamy jako Nasze Miasto, choć weszliśmy wraz z innymi niezależnymi samorządowcami na pokład Bezpartyjnych i budujemy struktury, które pozwolą stworzyć warunki do startu niezależnych mieszkańców w wyborach do sejmików w całej Polsce. Chcemy dbać o sprawy Augustowa w powiecie i sejmiku, ale skupiamy się zdecydowanie na mieście.
Napisz komentarz
Komentarze