-To może banalne, ale nigdy nie chciałam robić nic innego. Jako mała dziewczynka powiedziałam swoim rodzicom, że będę lekarzem i tak się stało. Nie miałam problemów z wyborem liceum, bo wiedziałam że muszę znaleźć się w tym, które przygotuje mnie na akademię medyczną. Innych opcji nie rozważałam i nie wyobrażałam sobie, że nie dostanę się na upragnioną medycynę.
Dlaczego wybrała pani akurat specjalizację z pediatrii? Dzieci są chyba najtrudniejszymi pacjentami? Mają mało cierpliwości i o wiele trudniej im chorować niż dorosłym.
-Fakt, pediatria nie jest łatwą dziedziną, wymaga wiele cierpliwości, ale małe dziecko jest niezwykle wdzięcznym pacjentem, którego szczerość i uśmiech wynagradza cały proces leczenia. Co do wyboru specjalizacji, to może nie ja ją wybrałam, a ona wybrała mnie. Od zawsze wiedziałam, że będę pediatrą i to było dla mnie oczywiste, po prostu uwielbiam dzieci, lubię z nimi pracować, rozmawiać i spędzać czas.
Od kiedy pracuje pani w augustowskim szpitalu?
Napisz komentarz
Komentarze