Prace porządkowe poprzedziła krótka ceremonia przy kaplicy cmentarnej. Uczestniczyli w niej inicjatorzy współpracy, Klub Historyczny im. Armii Krajowej w Augustowie z Prezesem Danutą Kaszlej na czele i dyrektor Aresztu Śledczego w Suwałkach ppłk. Tomasz Smoliński. Spotkanie swoją obecnością zaszczycili również m.in. gospodarz augustowskiego cmentarza parafialnego ksiądz kanonik Wojciech Jabłoński proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa oraz władze samorządowe reprezentowane przez Starostę Powiatu Augustowskiego Jarosława Szlaszyńskiego i burmistrza Augustowa Wojciecha Walulika.
- Cmentarz zawsze jest miejscem szczególnym dla każdego człowieka. Nawet niewierzącego. Jest nie tylko miejscem spoczynku zmarłych i pamięci o nich, ale łączy się z tym również pamięć historyczna i konkretne fakty, dotyczące tych, którzy tu spoczywają. Łatwiej jest dbać o miejsca spoczynku osób, które odeszły w ostatnich latach. Dbają o to rodziny, najbliżsi zmarłych. Jest to wyraz pamięci i wdzięczności wobec tych, którzy odchodzą. Ale są tu pochowane także znaczące i ważne osoby dla historii naszego miasta czy regionu. Ta część cmentarza jest zabytkowa. Dbanie o ten cmentarz wiąże się z pewnym trudem, dlatego cieszę się z inicjatywy, aby podczas dnia Wszystkich Świętych i Zaduszek, kwestować na rzecz ratowania, renowacji tych zabytkowych miejsc spoczynku – powiedział ksiądz kanonik Wojciech Jabłoński, odnosząc się również do inicjatywy podjętej przez Klub Historyczny w Augustowie. - Kiedy usłyszałem o pomyśle pani Kaszlej, wyraziłem dużą radość. Uważam, że to świetny pomysł. Mam nadzieję, że będzie to z pożytkiem dla nas wszystkich. Dla tych, którzy przychodzą na cmentarz i dla tych, którzy zechcą się włączyć w dbanie o to miejsce. Być może ta współpraca, która się nawiązuje, będzie miała jeszcze inne odniesienia i wymiary – zauważył gospodarz augustowskiego cmentarza parafialnego.
Z historią augustowskiej nekropolii i zabytkowych nagrobków, zapoznał zebranych gości Starosta Powiatu Augustowskiego Jarosław Szlaszyński.
- Deklaracja o współpracy, to inicjatywa dobra społecznie. Cmentarz w naszej religii i kulturze, zawsze był miejscem pamięci i szacunku. Pierwotnie cmentarz w Augustowie znajdował się przy kościele, w centrum miasta. Wraz z rozwojem miasta i ze względów sanitarnych, na podstawie przepisów z 1799 roku cmentarz został stamtąd przeniesiony. Początkowo kondukty pogrzebowe szły ulicą Długą (obecnie 3 Maja) do dzisiejszego ronda. Szły przy szkole muzycznej przez most zwodzony na Kanale Augustowskim, następnie na skróty przez teren obecnego Liceum Ogólnokształcącego. Cmentarz był podzielony na cztery kwatery. Dwie dla wyznawców kościoła rzymsko-katolickiego, pozostałe dla wiernych prawosławnych i ewangelickich. Z czasem te podziały na kwatery zaczęły się zacierać – informował zgromadzonych Starosta, który z wykształcenia jest historykiem.
- Dzięki państwa współpracy, naszym wspólnym działaniom, cmentarz może być piękniejszy i możemy zachować te nagrobki dla następnych pokoleń. Przypomnę, że już kilkanaście nagrobków zostało odnowionych. Są stworzone trzy lapidaria, dzięki temu ten cmentarz nabrał nowego charakteru i jest bardziej uporządkowany – nie kryje satysfakcji z inicjatywy organizatorów spotkania burmistrz Augustowa Wojciech Walulik.
Kluczowym momentem ceremonii przed kaplicą, było podpisanie umowy o współpracy pomiędzy Klubem Historycznym im. Armii Krajowej w Augustowie i Aresztem Śledczym w Suwałkach.
- Spoiwem życia narodów jest pamięć. Warto tę pamięć kultywować i przywracać. Mam nadzieję, że dzięki temu cmentarz będzie ładniejszy i odświeżony. Będziemy mogli tu przychodzić, jako do miejsca refleksji – zaznaczył dyrektor Aresztu Śledczego w Suwałkach, ppłk. Tomasz Smoliński.
- Pracę rozpoczynamy tutaj, ale mamy szersze plany. Myślimy nad tym, jak naszą współpracę kontynuować. My ze swojej strony deklarujemy, że jeżeli będziecie potrzebować wiedzy historycznej, materiałów i tego, czym my możemy służyć, jesteśmy otwarci. W naszym regionie miejsc pamięci, które wymagają troski nie brakuje. Razem z gospodarzami regionu, będziemy zwracać się o pomoc do pana pułkownika i zapraszać do współpracy – podsumowała inicjatorka spotkania i prezes Klubu Historycznego im. Armii Krajowej w Augustowie, Danuta Kaszlej.
Napisz komentarz
Komentarze